Cześć!
Musicie przyznać, że to lato bardzo szybko nam ucieka... Ale cieszymy się ostatnimi letnimi promieniami słońca i nie możemy się doczekać polskiej złotej jesieni. To oczekiwanie może Wam umilić top 5 kosmetyków, po której najchętniej sięgałam w sierpniu.
- Lovely - korektor No more circles - moim zdaniem jeden z lepszych drogeryjnych korektorów - świetnie kryje cienie pod oczami i niedoskonałości, nie podkreśla zmarszczek. Jedyny minus to niezbyt szeroka gama kolorystyczna, ale kilka dostępnych wersji pozwala dobrać kolor pasujący do swojej karnacji.
- Wibo - tusz Burlesque - świetnie wydłuża i podkreśla rzęsy. Nie grudkuje się ani nie osypuje, świetnie trzyma się cały dzień. Warto dość dokładnie nakładać warstwy, by uniknąć efektu 'ważki' lub 'owadzich nóżek'. Na plus: efekt, cena i dostępność.
- Vis Plantis - szampon do włosów z tendencją do przetłuszczania - lubię wracać do tego szamponu, ponieważ nadaje włosom odpowiednią objętość, przedłuża ich świeżość i jest bardzo wydajny. Duży plus za brak silikonów.
- Hoa Natural - krem pod oczy pietruszka i kokos - dłuższą recenzję tego kremu możecie przeczytać tutaj, natomiast uwielbiam go za konsystencję, zapach i nawilżające działanie.
- Nivea Hydra Skin Effect krem na noc - więcej przeczytacie o nim tutaj, natomiast najbardziej cenię go za rewelacyjną konsystencję żel-kremu, która świetnie dopasowuje się do potrzeb mieszanej cery.
A po jakie kosmetyki najchętniej sięgałyście w sierpniu? Latem stawiasz bardziej na pielęgnację czy makijaż?
Czekamy na Wasze opinie.
K&A 💕