- Oriflame Love Nature krem Aloe vera - krem o lekkie konsystencji, szybko się wchłaniał, pozostawiając skórę nawilżoną, świetnie współpracował z makijażem
- Paese Puff cloud - puder pod oczy świetnie utrwala korektor, dzięki czemu nie wchodzi w zmarszczki, nie robi efektu flashback, nie wysusza skóry pod oczami
- AA Matt fixer - mgiełka utrwalająca makijaż zamknięta w poręcznej buteleczce z dobrym atomizerem, ładnie scala makijaż i przedłuża jego trwałość
- Bielenda Serum różane - wracam do mojego starego ulubieńca, świetnie koi cerę, łagodzi zaczerwienia i nawilża, dobrze się wchłania i jest wydajne
- Bielenda Supremelab krem przeciwzmarszczkowy na noc - szybko się wchłania pozostawiając skórę nawilżoną i napiętą, nie podrażnia skóry
To moja piątka ulubieńców - znacie któryś z tych kosmetyków? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiam K
Mam mgiełka z AA ale w wersji nawilżającej i chyba muszę w końcu zacząć ją używać bo jakoś o niej zapomniałam 🙈 ciekawi mnie natomiast ten puder pod oczy Paese 😉
OdpowiedzUsuń