Kolejne podejście do projektu denko. Ty razem będzie mix pielęgnacji, kosmetyków do kąpieli i kolorówki.
- Avon kule do kąpieli - fajne urozmaicenie kąpieli, nie podrażniały skóry, ładny delikatny zapach
- Floris sól bocheńska sosna - świetny zapach, można zrobić sobie aromaterapię w czasie kąpieli, wydajna
- Avon płyn do kąpieli Juicy Mango - rewelacyjny zapach, robi dużo piany, jest wydajny, ie podrażnia skóry
- Bielenda peeling cukrowy Hydro Aloe - peeling przeciętny, dość dobry zdzierak, efektu nawilżenia nie zauważyłam
- L'biotica Biovax szampon w kostce skrzyp polny i aloes - kosmetyk zupełnie nie dla mnie, ciężko go nałożyć na włosy i kontrolować czy są już umyte czy nie, dla mnie za dużo zachodu
- Yves Rocher szampon chroniący blask włosów farbowanych - gęsty, wydajny, kolor farbowanych włosów rzeczywiście trzymał się dłużej
- Pantene szampon micelarny oczyszczanie i odżywianie - bardzo dobrze oczyszcza włosy, ale jednocześnie jest delikatny, bardzo wydajny
- Delia płyn dwufazowy do demakijażu oczu Dermo System - średniak, z cieniami radził sonie bardzo dobrze, z tuszami bywało różnie
- Taft volume - ulubiony lakier do włosów
- Yves Rocher serum vegetal krem na noc - gęsty w konsystencji i treściwy, skóra była widocznie odżywiona, wydajny
- GlissKur inteensywna odżywka Weekly Therapy - dziwna konsystencja, nie widziałam żadnego efektu na włosach
- Yves Rocher tusz do rzęs 360 st - średniak, potrafił się osypać
- Golden Rose Brow Color Mascara kolor 03 - ładny chłodny brązowy kolor, używałam samodzielnie i do utrwalenia pomalowanych cieniami brwi, starczył na długo
- Hean korektor Radiant Splendor kolor 01 - średnie krycie, ładnie wyglądał pod oczami, wydajny
- Eveline mini max 948 - kolor bardzo ładny, ale sam lakier bardzo słabo się utrzymywał na paznokciach
- Miss Sporty Quickdry 471 - średniak, krycie dobre ale utrzymywanie na paznokciach nie za dobre
- Golden Rose ExpressDry 45 - piękny kolor, dobrze utrzymywał się na paznokciach
- Avon True baza pod lakier utwardzajaca - dobrze współgrała z lakierami do paznokci, utwardzenie płytki paznokcia zauważalne
- Nivea pomadka ochronna Pearl&Shine - plus za lekki błysk, nawilżenie na średnim poziomie
- Essence Studio Nails korektor lakieru - bardzo przydatny gadżet do usuwania lakieru ze skórek
- Gąbeczka Wibo - miękka, dobrze rozprowadzała podkład, nie tworzyła smug, nie wpijała dużych ilości podkładu
Na plus
- woski Yankee Candle - piękne zapachy
- Arbuziak
- Jeju jelly mask
Tak wygląda podsumowanie moich kosmetycznych zużyć - niestety pojawiło się trochę średniaków lub kosmetyków nawet ocierających się o bubla
Co zużyliście w
październiku? Mieliście coś z mojej listy? Co Was zachwyciło, a co wręcz
odwrotnie? Czekam na Wasze komentarze!
Pozdrawiamy K&A
Wygląda na to, że nie miałam okazji poznać żadnego z tych produktów :D
OdpowiedzUsuńU mnie denka nie miałyby chyba racji bytu - do twarzy wciąż używam te same, sprawdzone kosmetyki a jeśli kupię coś nowego do ciała czy włosów - kończy mi się po wielu, wielu miesiącach :D
Z twojej listy poznałam szampon Pantene i bardzo go lubiłam, świetnie sprawdzał się na moich włosach. Naprawdę sporo zużytych kosmetyków i oby tak dalej szło denkowanie;)
OdpowiedzUsuńDlaczego w zasadzie życzysz jej dużego zużycia kosmetyków? :D
UsuńKocham szampony Yves Rocher! Bardzo polecam Volume, ma piękny zapach i odświeżające działanie, ale nie jest zbyt mocny. Moja trycholog również go poleca (opcję Volume oraz Purity).
OdpowiedzUsuń