wtorek, 26 października 2021

Denko nr 4

 Ostatnio byli ulubieńcy, wiec teraz czas na denko. Co udało mi się zużyć w ostatnich tygodniach i jak te kosmetyki się u mnie sprawdziły? Zapraszam dalej 


  • Nivea Fresh Natural antyperspirant - przyzwoity antyperspirant o delikatnym zapachu
  • Delia zmywacz do lakieru z gąbką - idealny do zmywania zdobień i brokatowych lakierów
  • BingoSpa sól do kąpieli z aloesem - delikatny zapach, dobrze się rozpuszcza w wodzie, nie podrażnia ani nie wysusza skóry, jest wydajna
  • Ziaja GdanSkin peeling do ciała z kruszonymi muszlami - piękny zapach, gęsta treściwa konsystencja, peeling średniej grubości pozostawiający na skórze lekko oleistą powłokę, która dobrze nawilżała skórę
  • Love Beauty and Planet szampon zwiększający objętość włosów - bardzo dobrze się pienił, przez co był bardzo wydajny, dobrze domywał włosy i skórę głowy
  • Joanna ampułki wzmacniające do włosów rzepa - mają specyficzny zapach, który osobiście mnie nie przeszkadzał, włosy przede wszystkim zaczęły mniej wypadać


  • Taft Mega Strong lakier do włosów - kolejne opakowanie, dla mnie niezawodny i dobrze utrzymujący fryzurę
  • Seboradin lotion do włosów wypadających i przerzedzających się - byłam sceptycznie nastawiona, jednak ku mojemu zdziwieniu zauważyłam znaczącą różnicę w ilości wypadających włosów, ma wygodny aplikator i delikatny zapach, na pewno do niego wrócę
  • Nivea płyn micelarny cera wrażliwa, nadwrażliwa - dobrze zmywał makijaż, nie podrażniał skóry, nie szczypał w oczy
  • Schauma suchy szampon - typowy średniak, dawał odświeżenie na krótki czas, nie był wydajny
  • ENILOME PRO kojący krem do twarzy - przyjemna konsystencja, dobry poziom nawilżenia i wyraźne ukojenie skóry
  • Yves Rocher Serum vegetale krem pod oczy - treściwa konsystencja, dobry poziom nawilżenia, odżywienia i ujędrnienia skóry
  • BIOTANIQE serum naprawcze Macro hydro therapy - lekka konsystencja, przyjemny zapach, średni poziom nawilżenia, szybko się skończyło

  • Inglot pomada do brwi - świetny kolor idealnie zrównoważony chłodno - ciepły, dobrze się nakładała i była trwała. Ogromny minus za to, że bardzo szybko wyschła
  • Avon Jeweller Illusion kolor SILVER Obsession - świetny lakier do zdobień i nadania paznokciom imprezowego charakteru
  • Avon Pomadka kolor LACY MAUVE - bardzo komfortowa w noszeniu, nie wysuszała ust i nie transferowała się na zęby
  • AVON TRUE olejek do ust Blossom - odpowiednia konsystencja, olejek wyraźnie nawilżał usta. Niestety mniej więcej w połowie opakowania pojawiła się w nim pleśń
  • AVON Clean&Correct korektor lakieru - nieodzowne narzędzie przy malowaniu paznokci lakierem klasycznym pomagające doczyścić skórki. Niestety dość szybko wysechł
  • Wibo Growing Lasches - tusz do rzęs z małą silikonową szczoteczką, dzięki której można dobrze wyczesać rzęsy, świetnie wydłużał i pogrubiał bez grud i sklejonych rzęs
  • Tarte Light Lasches tusz do rzęs - przyzwoity tusz z klasyczną szczoteczką, która pozwalała dobrze wyczesać rzęsy, dobrze wydłużał i pogrubiał , nie sklejał rzęs, nie osypywał się, dość drogi
  • Lovely KLips matowa pomadka w płynie kolor 5 - trwała pomadka, dobrze się nakładała, nie wysuszała mocno ust
  • Maybelline AntuAge Instant - moje drugie opakowanie, na początku była zadowolona z poziomu krycia i tego, że nie wchodził w załamania, bardzo szybko zasechł
Muszę przyznać, że wśród ostatnio zużytych kosmetyków, pojawiło się kilka, które otarły się o miano bubla. Zresztą post z bublami też pojawi się niedługo. 
Znacie te kosmetyki? Jeśli tak to jak się Wam sprawdziły? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Natu Care - z troską, naturalnie

  Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swoj...