Czas na podsumowanie ulubieńców kosmetycznych minionego roku. Niestety rok ten nie sprzyjał makijażom i kosmetykom do tego przeznaczonym, dlatego postanowiłam nie dzielić ulubieńców na część pielęgnacyjną i makijażową. Kosmetyki, które pojawiły się w miesięcznych ulubieńcach nadal bardzo lubię, a niektóre z pewnością kupię ponownie.
- Pierre Rene gąbka do makijażu - bardzo miękka, nie absorbuje dużo podkładu lub korektora, szybko się czyści, nakładanie podkładu to przyjemność - szybko, bez plam i smug
- W7 gąbka czyszcząca do pędzli - to moje odkrycie tego roku, bardzo przydatne narzędzie zwłaszcza przy wykonywaniu kolorowego makijażu, szybko można usunąć cień z pędzla bez użycia wody.
- Avon, Essence czyścik do skórek - niezastąpione narzędzie przy wykonywaniu manicure klasycznymi lakierami, dzięki precyzyjnej końcówce łatwo i szybko można usunąć lakier z powierzchni skórek
- Makeup Revolution Pro rozświetlacz we współpracy z Natalią Siwiec - połączenie dwóch kolorów delikatnego różu i złota powoduje, że roświetlacz zyskuje bardzo ciekawy kolor, który pięknie wygląda na skórze dając taflę rozświetlenia i pasuje do większości makijaży
- Paese Puff Cloud puder pod oczy - bardzo drobno zmielony, ładnie wygładza i odpowiednio matuje okolice po oczami, utrzymując w ryzach korektor. Dobrze współpracuje z każdym korektorem, z którym go aplikowałam, nie bieli, jest niesamowicie wydajny.
- Max Factor Miracle Prep baza pod cienie - przy mojej tłustej i opadającej powiece baza utrzymuje cienie w nienaruszonym stanie przez cały dzień, kolory utrzymują nasycenie, nic się nie roluje, wygodnie się aplikuje i jest bardzo wydajna
- BingoSpa sole do kąpieli - nie mam tutaj jednego ulubieńca, ponieważ stosuję i bardzo lubię różne wersje zapachowe, sól bardzo dobrze rozpuszcza się w wodzie, nie podrażnia skóry ani jej nie wysusza. Sole maja ładne, ale nie duszące zapachy, które w czasie kąpieli wypełniają łazienkę. Idealne do zrobienia domowego SPA
- Yves Rocher olejek do ciała Argan i Róża - bardzo treściwy o pięknym zapachu, który utrzymuje się na skórze, nie powoduje podrażnień wręcz przeciwnie skóra jest gładka, odżywiona i nawilżona.
Tak się prezentują skondensowaniu ulubieńcy zeszłego roku. Znacie te kosmetyki? A jakie perełki Wy odkryłyście w 2020 roku? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A
Niewiele tego ale jak widać same Twoje sprawdzone hity ;) Muszę wypróbować ten puder Paese.
OdpowiedzUsuńPaese bardzo polecam
UsuńZnam produkty głównie od dziewczyn z blogów, chociaż kilka produktów od BingoSpa miałam bardzo dawno temu.
OdpowiedzUsuń