środa, 11 stycznia 2023

Natu Care - z troską, naturalnie

 Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swojego organizmu. Niezwykle ważna jest odpowiednio dobrana suplementacja. Co pomoże zadbać o siebie kompleksowo? Wartosprawdzić dobroczynną moc kolagenu, bo przecież nic tak nie odmładza jak zdrowa skóra, włosy i paznokcie! :)


Niewielu z nas wie, czym tak naprawdę jest i jakie cudowne właściwości ma to białko.


Kolagen to peptyd, który stanowi 30 procent wszystkich białek w ludzkim ciele. Odpowiedzialny jest za tworzenie tkanki łącznej: najważniejszego elementu skóry, kości, mięśni, chrząstek oraz ścięgien. Zatem kolagen to białko strukturalne, które współtworzy szkielet i struktury ludzkich komórek oraz tkanek.


Ale jak wybrać najlepszy produkt, skoro na rynku jest dostępnych tak mnóstwo marek?

My zaufałyśmy @natucare_pl, które bardzo świadomie podchodzi do tematu i zamiast reklamować – przede wszystkim edukuje!






Kolagen Natucare występuje w dwóch wersjach smakowych : Cacao Bloom o smaku kakao i Rise & Shine o smaku mango. Obydwa łączy optymalna dawka (5000 mg) najwyższej jakości naturalnego i w 100% czystego hydrolizowanego kolagenu.

Wersję z kakao można spożywać z wodą lub dowolnym napojem (np. mlekiem roślinnym), najlepiej pomiędzy posiłkami, w dowolnej porze dnia.

U mnie najlepiej sprawdza się na drugie śniadanie jako element koktajlu z bananem i mlekiem owsianym. Nawet dla takiego fana czekolady jak ja, wersja z samą wodą była nie do przejścia.




Wersja mango najlepiej smakuje z wodą, również pomiędzy posiłkami, najlepiej spożywać rano.

Produkt ma dość ostry smak, więc należy być ostrożnym przy wrażliwym żołądku. Rise & Shine ma też dość intensywny zapach, więc może niektórym przeszkadzać.



Co nas najbardziej zachwyciło w produktach Natu Care:

  • estetyczne i łatwe w przechowywaniu i estetyczne opakowania

  • ogromna ilość badań, dopracowanie produktu na wielu płaszczyznach

  • budowanie świadomości klientów przez stworzenie bazy wiedzy, transparentność produktów i marki

  • niewyczuwalny smak kolagenu

  • stosunek ceny do jakości


Jakie zauważyłyśmy efekty po regularnym spożywaniu kolagenu po czterech tygodniach?

  • poprawa jędrności i stanu skóry

  • zdecydowanie mniejsza ilość niedoskonałości i obrzęku na twarzy

  • lepsza kondycja paznokci i włosów

  • wsparcie w leczeniu bólu stawów





Dzięki marce NatuCare zupełnie inaczej spojrzałyśmy na kwestię suplementacji kolagenu. Nie jest to kolejna moda, czy chwyt marketingowy, ale realna potrzeba każdej osoby, zwłaszcza od 25 roku życia. Dzięki budowaniu świadomości, wiemy jak ważną rolę ma przyjmowanie tego białka w odpowiednich dawkach, dlatego na pewno będziemy kontynuować tę kurację.


Kliknij tutaj i dowiedz się więcej - skorzystaj z bazy wiedzy : https://natu.care/pl/kolagen/kolagen-do-picia


Post powstał przy współpracy z marką Natu.care 💕


czwartek, 9 grudnia 2021

Ulubieńcy listopada

 Aż trudno uwierzyć, że skończył się kolejny miesiąc i czas na jego kosmetyczne podsumowanie

Jeśli jesteście ciekawe po jakie kosmetyki  najbardziej przypadły mi do gustu w październiku - czytajcie dalej.


  • Avon płyny do kąpieli - idealny do jesienno - zimowych kąpieli, szeroka gama zapachów sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie, jest wydajny, tworzy dużo piany i nie wysusza skóry

  • Essence trio rozświetlaczy Choose Your Glow - zestawienie trzech rozświetlaczy w różnych tonach, które pięknie wyglądają na skórze, efekt rozświetlenia można do woli stopniować, bez dużych drobin brokatu

  • Nyx pisak do brwi Lift &Snatch - cieniutka końcówka pozwala na precyzyjne domalowanie najmniejszych włosków, dla mnie okazał się wybawieniem po nieudanej wizycie u kosmetyczki, która zrobiła mi w brwiach sporą dziurę, od tego momentu to kosmetyk u mnie niezastąpiony

  • Miraculum krem - maska na noc - krem ma cytrusowy, ale nie nachalny zapach, ma delikatną konsystencję, która w czasie aplikacji na twarzy robi się bardziej treściwa, skóra jest odżywiona i miękka, jest bardzo wydajny
A jakie są Wasze ulubione kosmetyki w okresie jesienno - zimowym? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A


niedziela, 7 listopada 2021

Ulubieńcy października

Czy Wy też macie wrażenie, że czas płynie coraz szybciej? Zerwane kolejne kartki z kalendarza przypominają, że czas na kosmetyczne podsumowanie kolejnego miesiąca.

Jeśli jesteście ciekawe po jakie kosmetyki najchętniej sięgałam w październiku - czytajcie dalej.



TOP 3 października:

  1.  Make Me Bio - woda różana - moja ulubiona mgiełka, którą używam do odświeżenia skóry lub tonizacji pomiędzy demakijażem a pielęgnacją. Ma właściwości przeciwzapalne, antyseptyczne oraz przeciwbakteryjne. Działa przeciwzapalnie i przeciwstarzeniowo. Jeśli lubisz słodki zapach róży, na pewno sprawdzi Ci się ten produkt, ponieważ sprawdza się na każdym rodzaju cery.
  2. Eveline Cosmetics Detoskin - profesjonalny płyn micelarny - sięgnęłam po niego po raz pierwszy, gdyż często widziałam jego polecenia na TikToku oraz Instagramie. Nie zawiodłam się - płyn świetnie oczyszcza skórę bez pocierania i podrażnień, jest bardzo wydajny i pięknie pachnie. Skóra jest przede wszystkim dokładnie oczyszczona, ale także miękka i gładka.
  3. Green Pharmacy - odżywka regenerująca i zapewniająca połysk - produkt ma niesamowicie wysoki stosunek jakości do ceny - za niewielką cenę otrzymujemy 500 ml odżywki, która zapewnia zdrowy wygląd pasm. Mieszanki olejów zawarte w produkcie wygładzają, nawilżają i regenerują matowe i zniszczone włosy. Wyróżnia ją lekka konsystencja i piękni, kwiatowy zapach. 

A po jakie kosmetyki najchętniej wy sięgacie jesienią? Eksperymentujecie z pielęgnacją czy bardziej z makijażem?
Czekamy na Wasze opinie
K&A 

wtorek, 26 października 2021

Denko nr 4

 Ostatnio byli ulubieńcy, wiec teraz czas na denko. Co udało mi się zużyć w ostatnich tygodniach i jak te kosmetyki się u mnie sprawdziły? Zapraszam dalej 


  • Nivea Fresh Natural antyperspirant - przyzwoity antyperspirant o delikatnym zapachu
  • Delia zmywacz do lakieru z gąbką - idealny do zmywania zdobień i brokatowych lakierów
  • BingoSpa sól do kąpieli z aloesem - delikatny zapach, dobrze się rozpuszcza w wodzie, nie podrażnia ani nie wysusza skóry, jest wydajna
  • Ziaja GdanSkin peeling do ciała z kruszonymi muszlami - piękny zapach, gęsta treściwa konsystencja, peeling średniej grubości pozostawiający na skórze lekko oleistą powłokę, która dobrze nawilżała skórę
  • Love Beauty and Planet szampon zwiększający objętość włosów - bardzo dobrze się pienił, przez co był bardzo wydajny, dobrze domywał włosy i skórę głowy
  • Joanna ampułki wzmacniające do włosów rzepa - mają specyficzny zapach, który osobiście mnie nie przeszkadzał, włosy przede wszystkim zaczęły mniej wypadać


  • Taft Mega Strong lakier do włosów - kolejne opakowanie, dla mnie niezawodny i dobrze utrzymujący fryzurę
  • Seboradin lotion do włosów wypadających i przerzedzających się - byłam sceptycznie nastawiona, jednak ku mojemu zdziwieniu zauważyłam znaczącą różnicę w ilości wypadających włosów, ma wygodny aplikator i delikatny zapach, na pewno do niego wrócę
  • Nivea płyn micelarny cera wrażliwa, nadwrażliwa - dobrze zmywał makijaż, nie podrażniał skóry, nie szczypał w oczy
  • Schauma suchy szampon - typowy średniak, dawał odświeżenie na krótki czas, nie był wydajny
  • ENILOME PRO kojący krem do twarzy - przyjemna konsystencja, dobry poziom nawilżenia i wyraźne ukojenie skóry
  • Yves Rocher Serum vegetale krem pod oczy - treściwa konsystencja, dobry poziom nawilżenia, odżywienia i ujędrnienia skóry
  • BIOTANIQE serum naprawcze Macro hydro therapy - lekka konsystencja, przyjemny zapach, średni poziom nawilżenia, szybko się skończyło

  • Inglot pomada do brwi - świetny kolor idealnie zrównoważony chłodno - ciepły, dobrze się nakładała i była trwała. Ogromny minus za to, że bardzo szybko wyschła
  • Avon Jeweller Illusion kolor SILVER Obsession - świetny lakier do zdobień i nadania paznokciom imprezowego charakteru
  • Avon Pomadka kolor LACY MAUVE - bardzo komfortowa w noszeniu, nie wysuszała ust i nie transferowała się na zęby
  • AVON TRUE olejek do ust Blossom - odpowiednia konsystencja, olejek wyraźnie nawilżał usta. Niestety mniej więcej w połowie opakowania pojawiła się w nim pleśń
  • AVON Clean&Correct korektor lakieru - nieodzowne narzędzie przy malowaniu paznokci lakierem klasycznym pomagające doczyścić skórki. Niestety dość szybko wysechł
  • Wibo Growing Lasches - tusz do rzęs z małą silikonową szczoteczką, dzięki której można dobrze wyczesać rzęsy, świetnie wydłużał i pogrubiał bez grud i sklejonych rzęs
  • Tarte Light Lasches tusz do rzęs - przyzwoity tusz z klasyczną szczoteczką, która pozwalała dobrze wyczesać rzęsy, dobrze wydłużał i pogrubiał , nie sklejał rzęs, nie osypywał się, dość drogi
  • Lovely KLips matowa pomadka w płynie kolor 5 - trwała pomadka, dobrze się nakładała, nie wysuszała mocno ust
  • Maybelline AntuAge Instant - moje drugie opakowanie, na początku była zadowolona z poziomu krycia i tego, że nie wchodził w załamania, bardzo szybko zasechł
Muszę przyznać, że wśród ostatnio zużytych kosmetyków, pojawiło się kilka, które otarły się o miano bubla. Zresztą post z bublami też pojawi się niedługo. 
Znacie te kosmetyki? Jeśli tak to jak się Wam sprawdziły? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A

piątek, 8 października 2021

Ulubieńcy września

 Czas na pierwszych jesiennych ulubieńców. Nie jest ich wielu, bo ostatnimi czasy więcej kosmetyków zasługuje u mnie na miano przyzwoitych, ale nie ulubieńców



  • Miraculum Aktywne serum - booster do twarzy - szybko się wchłania nie zostawiając tłustej warstwy, dobrze nawilża skórę, jest wydajny

  • Eveline Tusz do rzęs Variete - silikonowa szczoteczka dzięki której można dotrzeć do każdej rzęsy, nie osypuje się, pięknie wydłuża i podkręca rzęsy

  • Yves Rocher Róż do policzków 06 Rose Camelia - twarzowy kolor, ładnie wpasowuje się w koloryt cery, bardzo dobrze się rozciera nie tworząc plam

  • Makeup Obsession Rozświetlacz Mega Honey - pięknie rozświetla, łatwo się aplikuje, można spokojnie budować blask, korzystam z niego nie tylko do rozświetlania policzków, ale i do powiek

A jakie są Wasze ulubione kosmetyki jesienią? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A

niedziela, 3 października 2021

RECENZJA: Miraculum - peeling mikrodermabrazja

 

Cześć!

Ostatnio dzięki portalowi Ambasadorka Kosmetyczna miałyśmy przyjemność testować kosmetyki Miraculum (która ma pod sobą marki takie jak Tanita, Wars, Joko, Pani Walewska czy Gracja) ze specjalnie przygotowanej przesyłki, którą mogliście zobaczyć tutaj.





OPIS PRODUCENTA

Miraculum – peeling mikrodermabrazja : oczyszcza i rozświetla / zmniejsza pory i niedoskonałości


Dlaczego to działa?

Intensywny mikropeeling wygładzający skórę, zawiera złuszczające drobinki naturalnego pochodzenia, które skutecznie usuwają martwy naskórek.

Efekty:

  • cera jest wyraźnie piękniejsza i rozjaśniona

  • skutecznie oczyszcza

  • spłyca zmarszczki i pobudza mikrokrążenie

Składniki aktywne:

ASTAPLANKTON/ HYDROLAT Z POMARAŃCZY/ WIT. C / ZIEMIA OKRZEMKOWA

Pojemność: 100 ml

Ten oraz inne produkty marki są dostępne tutaj: Peeling mikrodermabrazja (miraculum.pl)


MOJA OPINIA

Peeling ma formę gęstej pasty z mikrodrobinkami, która pod wpływem wody zmienia konsystencję i dzięki temu bez problemu rozprowadza się na skórze. Produkt ma świeży, cytrusowy zapach. Jest bardzo wydajny i świetnie sprawdza się podczas pielęgnacji. Duży plus za recepturę złożoną z naturalnych składników (brak cząsteczek mikroplastiku) takich jak:

  • ASTAPLANKTON - naturalne bogactwo mikroelementów, soli mineralnych i protein. Zawiera Astaksatynę, jeden z najsilniejszych antyoksydantów znanych nauce, dzięki czemu skutecznie opóźnia procesy starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i sprężystość.
  • WITAMINA C - odkrywa zasadniczą rolę w biosyntezie kolagenu, poprawia elastyczność i napięcie skóry.
Produktu używam od kilku tygodni i mogę go szczerze polecić - jest bardzo wydajny i spełnia swoją rolę. Skóra jest wyraźnie oczyszczona, odżywiona i lekko rozświetlona.

A po jakie produkty oczyszczające wy sięgacie najczęściej?
Jesteśmy ciekawe Waszych poleceń.
K&A 💕

sobota, 4 września 2021

Ulubieńcy sierpnia

 Cześć!

Musicie przyznać, że to lato bardzo szybko nam ucieka... Ale cieszymy się ostatnimi letnimi promieniami słońca i nie możemy się doczekać polskiej złotej jesieni. To oczekiwanie może Wam umilić top 5 kosmetyków, po której najchętniej sięgałam w sierpniu.




  1. Lovely - korektor No more circles - moim zdaniem jeden z lepszych drogeryjnych korektorów - świetnie kryje cienie pod oczami i niedoskonałości, nie podkreśla zmarszczek. Jedyny minus to niezbyt szeroka gama kolorystyczna, ale kilka dostępnych wersji pozwala dobrać kolor pasujący do swojej karnacji.
  2. Wibo - tusz Burlesque - świetnie wydłuża i podkreśla rzęsy. Nie grudkuje się ani nie osypuje, świetnie trzyma się cały dzień. Warto dość dokładnie nakładać warstwy, by uniknąć efektu 'ważki' lub 'owadzich nóżek'. Na plus: efekt, cena i dostępność.
  3. Vis Plantis - szampon do włosów z tendencją do przetłuszczania - lubię wracać do tego szamponu, ponieważ nadaje włosom odpowiednią objętość, przedłuża ich świeżość i jest bardzo wydajny. Duży plus za brak silikonów.
  4. Hoa Natural - krem pod oczy pietruszka i kokos - dłuższą recenzję tego kremu możecie przeczytać tutaj, natomiast uwielbiam go za konsystencję, zapach i nawilżające działanie.
  5. Nivea Hydra Skin Effect krem na noc - więcej przeczytacie o nim tutaj, natomiast najbardziej cenię go za rewelacyjną konsystencję żel-kremu, która świetnie dopasowuje się do potrzeb mieszanej cery.
A po jakie kosmetyki najchętniej sięgałyście w sierpniu? Latem stawiasz bardziej na pielęgnację czy makijaż?
Czekamy na Wasze opinie.
K&A 💕

wtorek, 17 sierpnia 2021

Projekt zero cz 3

 Kolejne podejście do Projektu zero. Jak sama nazwa wskazuje będę się starała zużyć kosmetyki kolorowe. Na razie zaczynam od 8 kosmetyków. Aktualizacje zużycia będzie można obserwować na Instagramie, a podsumowanie za 4 miesiące pojawi się na blogu. 

Oto kosmetyki, z którymi zaczynam:


Standardowo jeżeli uda mi się zużyć jakiś kosmetyk na jego miejsce pojawi się kolejny. 

Trzymajcie kciuki

Pozdrawiamy K&A

czwartek, 5 sierpnia 2021

Ulubieńcy lipca

 Mamy już sierpień, a to oznacza, że nadszedł czas na ulubieńców minionego miesiąca. Zapraszam


  • Oriflame Optimals serum do twarzy - serum o żelowej konsystencji idealnie sprawdziło mi się w czasie upałów dając skórze ukojenie i odpowiedni poziom nawilżenia, kosmetyk szybko się wchłaniał, a skóra była świeża 

  • Fitomed Lawendowa mgiełka do twarzy - znów kosmetyk idealny na upały, skóra była ukojona i odświeżona, stosowałam także na dekold i ręce, ma delikatny zapach i jest bardzo wydajna 

  • Avon Anev SPF 50 - dobrze chroni i nie bieli skóry, nie zapycha, nadaje się pod makijaż, ładny delikatny zapach

  • Eveline puder Full HD soft focus - puder jest bardzo miałki i ma biały kolor, który po nałożeniu na twarz może rozbielić podkład, ale daje piękny efekt wygładzonej skóry i zdrowego matu, nie wchodzi w zmarszczki i załamania, nie wygląda ciężko i nie obciąża skóry

  • Eveline tusz do rzęs Variete - silikonowa szczoteczka tuszu dociera bez problemu do wszystkich rzęs, rozdziela je i unosi ku górze. W ciągu dnia tusz się nie osypuje i nie odbija na górnej powiece
A jakie są Wasze ulubione kosmetyki latem? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A

poniedziałek, 2 sierpnia 2021

Denko nr3

Kolejna, mocno spóźniona część kosmetycznych zużyć. W ostatnich miesiącach bardzo staram się unikać nowych zakupów pielęgnacyjnych, by zużyć swoje dość obszerne zapasy.   

  • Bingo Spa sól do kąpieli oceaniczna i z olejem makadamia - moje ulubione sole do kąpieli, tanie, wydajne, o ładnym zapachu, nie podrażniają ani nie wysuszają skóry, idealne do domowego SPA
  • Nivea Cellular Filler przeciwzmarszczkowy krem na dzień- Krem ma lekką, ale jednocześnie dość treściwą konsystencję, która szybko się wchłania i nie powoduje ściągnięcia skóry. Sam krem ma charakterystyczny zapach pielęgnacji Nivea, ale nie jest mocny. Krem bardzo dobrze współpracuje z makijażem, nie roluje się. Skóra po zastosowaniu kremu jest przyjemnie gładka, nawilżona i napięta.
  • Avon True baza do paznokci i odżywka - wydajna, paznokcie po stosowaniu odżywki były mniej łamliwe, dobrze utrzymywała lakier do paznokci
  • AA nawilżający żel do higieny intymnej - wydajny, dość gęsty przez co łatwo było nabrać go za dużo, nie podrażniał
  • La Roche Posay krem nawilżający do cery wrażliwej - próbka, która pozwoliła mi się dowiedzieć, że krem jest warty uwagi, dobrze nawilżał i nie zapychał skóry

  • Avon PlanetSpa maska do włosów rewitalizująca - wydajna, włosy były po niej miękkie i gładkie, trzeba uważać z ilością żeby nie przeciążyć włosów
  • Golden Rose dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust - dobrze domywał makijaż, nie podrażniał oczy, wydajny
  • Herbal Care suchy szampon Pokrzywa - dawał widoczne odświeżenie włosów na kilka godzin, nie zostawia białych plam
  • Isana zmywacz do paznokci - dobry zmywacz, często do niego wracam
  • Herbal Care olejkowy płyn do demakijażu kwiat migdałowca - mam wrażenie, że została zmieniona formuła tego kosmetyku, ponieważ kiedyś lepiej się u mnie sprawdzał, nie podrażnia oczu
  • Yves Rocher płukanka do włosów z wyciagiem z moringi - włosy są gładkie, miękkie i odżywione, mam już kolejne opakowanie
  • Nivea odżywka do włosów farbowanych - włosy były miękkie, gładkie, ułatwiała rozczesywanie, zauważalna ochrona koloru włosów
  • Vis Plantis krem do twarzy na noc odpowiednik jadu żmiji - krem o treściwej konsystencji łatwo nakładało się na twarz, skóra była widocznie gładsza i napięta, nie podrażniał i nie obciążał skóry

  • Online Sól do kąpieli sosna - wydajna, ładny naturalny zapach, nie wysuszała ani nie podrażniała skóry
  • L'Oreal Elseve szampon ochronny włosy farbowane - wydajny, dobrze się pienił, widoczna ochrona koloru, włosy były miękkie i gładkie
  • Joanna Naturia kąpiel solankowa Bez - jeden z moich ulubionych płynów do kąpieli, piękny zapach, świetnie się pieni przez co jest wydajny, nie podrażnia skóry
  • Kallos SPA żel pod prysznic nawilżający - średnio wydajny, delikatny zapach, nie wysuszał skóry
  • Avon płyn do kąpieli Mango - średnio wydajny, zapach wyczuwalny tylko w opakowaniu, dobrze się pienił
  • Green Pharmacy olejek do masażu antycelulitowy - świetny zapach, wydajny, skóra była nawilżona i odżywiona


Na plus:

  • Ziaja maseczka wygładzająca miód tapioka
  • Manufaktura Piękna - malinowa pralina
  • W7 maska do stóp złuszczająca
  • 7thHeaven płatki oczyszczające na nos
Na minus:
  • Be beauty sole do kąpieli
  • Marion maseczka Tropical Island

To tyle w temacie naszych zużyć kosmetycznych. Znacie któryś z tych kosmetyków? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A

niedziela, 25 lipca 2021

RECENZJA: Nivea Hydra Skin

Hej!

Ostatnio miałyśmy sporo szczęścia w Klubie Recenzentki Wizaż i po raz kolejny w krótkim czasie udało nam się testować najnowsze kosmetyki dopasowane do potrzeb naszej skóry. Tym razem krótka opinia o nowej serii nawilżających kremów marki Nivea z linii Hydra Skin.



Żel z kwasem hialuronowym na dzień HYDRA SKIN

OPIS PRODUCENTA

  • Zapewnia 72H nawodnienia - skóra jest wypełniona nawodnieniem od środka
  • Delikatnie wtapia się w skórę dzięki lekkiej, żelowej formule
  • Zawiera zaawansowane składniki aktywne, dzięki którym drobne linie są widocznie wygładzone
  • Nie pozostawia uczucia lepkości i zapewnia długotrwałe uczucie komfortu
  • Nadaje skórze promienny blask

 MOJA OPINIA

Kosmetyk ma ergonomiczne i estetyczne opakowanie, można by się pokusić o stwierdzenie, że został zaprojektowany na wzór produktu luksusowego. Krem ma łagodny, przyjemny zapach, a lekka, żelowa konsystencja - właściwości chłodzące. Szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy, a skóra jest nawilżona i przygotowana pod makijaż. Make-up wygląda bardzo naturalnie, zdrowo i świetliście, a skóra nie wydziela nadmiernie sebum.

Okres testowania nie pozwala mi jedynie odnieść się do właściwości kwasu hialuronowego zawartego w produkcie.


HYDRA SKIN EFFECT MOC REGENERACJI ŻEL-KREM NA NOC

OPIS PRODUCENTA

  • Zapewnia 72H nawodnienia - skóra jest wypełniona nawodnieniem od środka
  • Delikatnie wtapia się w skórę dzięki żelowo-kremowej formule
  • Zawiera zaawansowane składniki aktywne, dzięki którym drobne linie są widocznie wygładzone
  • Nie pozostawia uczucia lepkości i zapewnia długotrwałe uczucie komfortu
  • Sprawia, że skóra jest zregenerowana i sprężysta o poranku
  • Nadaje skórze promienny blask


MOJA OPINIA

Kosmetyk ma lekkie i łatwe w użytkowaniu opakowanie. Krem ma łagodny, przyjemny zapach, a lekka konsystencja sprawia, że szybko  się wchłania. Nie pozostawia lepkiej warstwy, a skóra jest nawilżona i odżywiona. Proces aplikacji jest komfortowy, nie wystąpiły żadne reakcje alergiczne.

Okres testowania nie pozwala mi jedynie odnieść się do właściwości kwasu hialuronowego zawartego w produkcie.




Obydwa produkty oceniam bardzo pozytywnie i myślę, że chętnie do nich wrócę. Swoją konsystencją i działaniem bardzo przypominają kultowy krem z Clinique, a jednak w dużo przystępniejszej dla portfela cenie. Formuła obydwu produktów świetnie sprawdza mi się w okresie wakacji.


A jak wygląda Wasza pielęgnacja w czasie upałów?

Pozdrawiamy

K&A

Natu Care - z troską, naturalnie

  Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swoj...