Hej! Dzisiaj
postanowiłyśmy poruszyć temat bycia eko, less waste lub zero waste
i wciągnąć Was do dyskusji. Jest to bardzo popularny trend, który
‘wdziera się’ w każdą sferę naszego życia.
Czy warto być eko?
Na pewno tak - każde działanie jest na plus, ale... naszym zdaniem
nie można dać się zwariować. Przedstawiam Wam kilka pomysłów na
to jakie działania podjęłam, by zminimalizować tworzenie się
niepotrzebnych śmieci i kosztów. I dzięki temu stać się świadomym konsumentem.
1. Używanie
kosmetyków ‘bezwacikowych’ lub wielorazowych alternatyw
Aby zminimalizować
użycie jednorazowych płatków kosmetycznych sięgam po kosmetyki,
których mogę używać bezpośrednio na twarz. Są to na przykład
hydrolaty lub toniki bezwacikowe. Do zmywania maseczek lub makijażu
używam małej bawełnianej myjki.
2. Opakowania
przyjazne środowisku
Staram się wybierać
opakowania papierowe, szklane lub z recyklingowanego plastiku. Warto
też sięgać po refille, tak aby minimalizować ilość zużywanych
opakowań. Niektóre firmy oferują zbieranie pustych opakowań po
swoich produktach. Bez względu na to czy jest taka możliwość czy
nie, zbieranie takich pudełek ułatwia także ich recykling.
3. Wymieniaj,
denkuj, nie wyrzucaj
Gdy jakiś kosmetyk
mi nie pasuje, wymieniamy go między sobą lub z koleżankami.
Kosmetyki o minimalnym zużyciu dezynfekuję i sprzedaję lub
wymieniam na Vinted lub grupach makijażowych na FB. Te, które
świetnie się sprawdzają wykorzystujemy maksymalnie – stąd dużo
na blogu projektów zero oraz denko.
4. Nie szalej!
Mimo, że każda z
nas lubi kosmetyki kolorowe, warto kupować z głową. Mimo, że
rynek kosmetyczny jest przepełniony nowościami i czasem ciężko
się powstrzymać, na bieżąco przeglądam zapasy kosmetyczne,
rzeczy które chcę zużyć w pierwszej kolejności trafiają na
górną półkę i wiem na co mogę sobie pozwolić a co nie. Ciężko
jest zdenkować takie kosmetyki ze względu na termin przydatności,
a w ten sposób oszczędzamy miejsce i pieniądze.
5. Personalizuj produkty
Wybieraj składy, marki i produkty dobre nie tylko dla środowiska, ale przede wszystkim dla Ciebie! Nie kieruj się trendami czy modą na ślepo - wybieraj rzeczy, które Ci posłużą i z których będziesz zadowolona. Jeśli nie możesz przejść obok jakiegoś produktu obojętnie, zostaw go w koszyku na kilka dni. Jeśli do niego wrócisz, to jest ok, najwyżej powtórzysz punkt 3 :)
Co sądzicie o
powyższych tipach? Nie jestem ani specjalistką ds. ekologii, ani
też eko-freakiem i tak, zdarza mi się używać jednorazowych
produktów. Staram się po prostu podejmować świadome decyzje. Małe
kroki pomagają zadbać o nasze środowisko, ale też o nasze kieszenie i spokojne głowy.
Co byście dorzuciły od siebie? Co stało się Waszą eko-rutyną?
Pozdrawiamy
K&A