czwartek, 9 grudnia 2021

Ulubieńcy listopada

 Aż trudno uwierzyć, że skończył się kolejny miesiąc i czas na jego kosmetyczne podsumowanie

Jeśli jesteście ciekawe po jakie kosmetyki  najbardziej przypadły mi do gustu w październiku - czytajcie dalej.


  • Avon płyny do kąpieli - idealny do jesienno - zimowych kąpieli, szeroka gama zapachów sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie, jest wydajny, tworzy dużo piany i nie wysusza skóry

  • Essence trio rozświetlaczy Choose Your Glow - zestawienie trzech rozświetlaczy w różnych tonach, które pięknie wyglądają na skórze, efekt rozświetlenia można do woli stopniować, bez dużych drobin brokatu

  • Nyx pisak do brwi Lift &Snatch - cieniutka końcówka pozwala na precyzyjne domalowanie najmniejszych włosków, dla mnie okazał się wybawieniem po nieudanej wizycie u kosmetyczki, która zrobiła mi w brwiach sporą dziurę, od tego momentu to kosmetyk u mnie niezastąpiony

  • Miraculum krem - maska na noc - krem ma cytrusowy, ale nie nachalny zapach, ma delikatną konsystencję, która w czasie aplikacji na twarzy robi się bardziej treściwa, skóra jest odżywiona i miękka, jest bardzo wydajny
A jakie są Wasze ulubione kosmetyki w okresie jesienno - zimowym? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A


niedziela, 7 listopada 2021

Ulubieńcy października

Czy Wy też macie wrażenie, że czas płynie coraz szybciej? Zerwane kolejne kartki z kalendarza przypominają, że czas na kosmetyczne podsumowanie kolejnego miesiąca.

Jeśli jesteście ciekawe po jakie kosmetyki najchętniej sięgałam w październiku - czytajcie dalej.



TOP 3 października:

  1.  Make Me Bio - woda różana - moja ulubiona mgiełka, którą używam do odświeżenia skóry lub tonizacji pomiędzy demakijażem a pielęgnacją. Ma właściwości przeciwzapalne, antyseptyczne oraz przeciwbakteryjne. Działa przeciwzapalnie i przeciwstarzeniowo. Jeśli lubisz słodki zapach róży, na pewno sprawdzi Ci się ten produkt, ponieważ sprawdza się na każdym rodzaju cery.
  2. Eveline Cosmetics Detoskin - profesjonalny płyn micelarny - sięgnęłam po niego po raz pierwszy, gdyż często widziałam jego polecenia na TikToku oraz Instagramie. Nie zawiodłam się - płyn świetnie oczyszcza skórę bez pocierania i podrażnień, jest bardzo wydajny i pięknie pachnie. Skóra jest przede wszystkim dokładnie oczyszczona, ale także miękka i gładka.
  3. Green Pharmacy - odżywka regenerująca i zapewniająca połysk - produkt ma niesamowicie wysoki stosunek jakości do ceny - za niewielką cenę otrzymujemy 500 ml odżywki, która zapewnia zdrowy wygląd pasm. Mieszanki olejów zawarte w produkcie wygładzają, nawilżają i regenerują matowe i zniszczone włosy. Wyróżnia ją lekka konsystencja i piękni, kwiatowy zapach. 

A po jakie kosmetyki najchętniej wy sięgacie jesienią? Eksperymentujecie z pielęgnacją czy bardziej z makijażem?
Czekamy na Wasze opinie
K&A 

wtorek, 26 października 2021

Denko nr 4

 Ostatnio byli ulubieńcy, wiec teraz czas na denko. Co udało mi się zużyć w ostatnich tygodniach i jak te kosmetyki się u mnie sprawdziły? Zapraszam dalej 


  • Nivea Fresh Natural antyperspirant - przyzwoity antyperspirant o delikatnym zapachu
  • Delia zmywacz do lakieru z gąbką - idealny do zmywania zdobień i brokatowych lakierów
  • BingoSpa sól do kąpieli z aloesem - delikatny zapach, dobrze się rozpuszcza w wodzie, nie podrażnia ani nie wysusza skóry, jest wydajna
  • Ziaja GdanSkin peeling do ciała z kruszonymi muszlami - piękny zapach, gęsta treściwa konsystencja, peeling średniej grubości pozostawiający na skórze lekko oleistą powłokę, która dobrze nawilżała skórę
  • Love Beauty and Planet szampon zwiększający objętość włosów - bardzo dobrze się pienił, przez co był bardzo wydajny, dobrze domywał włosy i skórę głowy
  • Joanna ampułki wzmacniające do włosów rzepa - mają specyficzny zapach, który osobiście mnie nie przeszkadzał, włosy przede wszystkim zaczęły mniej wypadać


  • Taft Mega Strong lakier do włosów - kolejne opakowanie, dla mnie niezawodny i dobrze utrzymujący fryzurę
  • Seboradin lotion do włosów wypadających i przerzedzających się - byłam sceptycznie nastawiona, jednak ku mojemu zdziwieniu zauważyłam znaczącą różnicę w ilości wypadających włosów, ma wygodny aplikator i delikatny zapach, na pewno do niego wrócę
  • Nivea płyn micelarny cera wrażliwa, nadwrażliwa - dobrze zmywał makijaż, nie podrażniał skóry, nie szczypał w oczy
  • Schauma suchy szampon - typowy średniak, dawał odświeżenie na krótki czas, nie był wydajny
  • ENILOME PRO kojący krem do twarzy - przyjemna konsystencja, dobry poziom nawilżenia i wyraźne ukojenie skóry
  • Yves Rocher Serum vegetale krem pod oczy - treściwa konsystencja, dobry poziom nawilżenia, odżywienia i ujędrnienia skóry
  • BIOTANIQE serum naprawcze Macro hydro therapy - lekka konsystencja, przyjemny zapach, średni poziom nawilżenia, szybko się skończyło

  • Inglot pomada do brwi - świetny kolor idealnie zrównoważony chłodno - ciepły, dobrze się nakładała i była trwała. Ogromny minus za to, że bardzo szybko wyschła
  • Avon Jeweller Illusion kolor SILVER Obsession - świetny lakier do zdobień i nadania paznokciom imprezowego charakteru
  • Avon Pomadka kolor LACY MAUVE - bardzo komfortowa w noszeniu, nie wysuszała ust i nie transferowała się na zęby
  • AVON TRUE olejek do ust Blossom - odpowiednia konsystencja, olejek wyraźnie nawilżał usta. Niestety mniej więcej w połowie opakowania pojawiła się w nim pleśń
  • AVON Clean&Correct korektor lakieru - nieodzowne narzędzie przy malowaniu paznokci lakierem klasycznym pomagające doczyścić skórki. Niestety dość szybko wysechł
  • Wibo Growing Lasches - tusz do rzęs z małą silikonową szczoteczką, dzięki której można dobrze wyczesać rzęsy, świetnie wydłużał i pogrubiał bez grud i sklejonych rzęs
  • Tarte Light Lasches tusz do rzęs - przyzwoity tusz z klasyczną szczoteczką, która pozwalała dobrze wyczesać rzęsy, dobrze wydłużał i pogrubiał , nie sklejał rzęs, nie osypywał się, dość drogi
  • Lovely KLips matowa pomadka w płynie kolor 5 - trwała pomadka, dobrze się nakładała, nie wysuszała mocno ust
  • Maybelline AntuAge Instant - moje drugie opakowanie, na początku była zadowolona z poziomu krycia i tego, że nie wchodził w załamania, bardzo szybko zasechł
Muszę przyznać, że wśród ostatnio zużytych kosmetyków, pojawiło się kilka, które otarły się o miano bubla. Zresztą post z bublami też pojawi się niedługo. 
Znacie te kosmetyki? Jeśli tak to jak się Wam sprawdziły? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A

piątek, 8 października 2021

Ulubieńcy września

 Czas na pierwszych jesiennych ulubieńców. Nie jest ich wielu, bo ostatnimi czasy więcej kosmetyków zasługuje u mnie na miano przyzwoitych, ale nie ulubieńców



  • Miraculum Aktywne serum - booster do twarzy - szybko się wchłania nie zostawiając tłustej warstwy, dobrze nawilża skórę, jest wydajny

  • Eveline Tusz do rzęs Variete - silikonowa szczoteczka dzięki której można dotrzeć do każdej rzęsy, nie osypuje się, pięknie wydłuża i podkręca rzęsy

  • Yves Rocher Róż do policzków 06 Rose Camelia - twarzowy kolor, ładnie wpasowuje się w koloryt cery, bardzo dobrze się rozciera nie tworząc plam

  • Makeup Obsession Rozświetlacz Mega Honey - pięknie rozświetla, łatwo się aplikuje, można spokojnie budować blask, korzystam z niego nie tylko do rozświetlania policzków, ale i do powiek

A jakie są Wasze ulubione kosmetyki jesienią? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A

niedziela, 3 października 2021

RECENZJA: Miraculum - peeling mikrodermabrazja

 

Cześć!

Ostatnio dzięki portalowi Ambasadorka Kosmetyczna miałyśmy przyjemność testować kosmetyki Miraculum (która ma pod sobą marki takie jak Tanita, Wars, Joko, Pani Walewska czy Gracja) ze specjalnie przygotowanej przesyłki, którą mogliście zobaczyć tutaj.





OPIS PRODUCENTA

Miraculum – peeling mikrodermabrazja : oczyszcza i rozświetla / zmniejsza pory i niedoskonałości


Dlaczego to działa?

Intensywny mikropeeling wygładzający skórę, zawiera złuszczające drobinki naturalnego pochodzenia, które skutecznie usuwają martwy naskórek.

Efekty:

  • cera jest wyraźnie piękniejsza i rozjaśniona

  • skutecznie oczyszcza

  • spłyca zmarszczki i pobudza mikrokrążenie

Składniki aktywne:

ASTAPLANKTON/ HYDROLAT Z POMARAŃCZY/ WIT. C / ZIEMIA OKRZEMKOWA

Pojemność: 100 ml

Ten oraz inne produkty marki są dostępne tutaj: Peeling mikrodermabrazja (miraculum.pl)


MOJA OPINIA

Peeling ma formę gęstej pasty z mikrodrobinkami, która pod wpływem wody zmienia konsystencję i dzięki temu bez problemu rozprowadza się na skórze. Produkt ma świeży, cytrusowy zapach. Jest bardzo wydajny i świetnie sprawdza się podczas pielęgnacji. Duży plus za recepturę złożoną z naturalnych składników (brak cząsteczek mikroplastiku) takich jak:

  • ASTAPLANKTON - naturalne bogactwo mikroelementów, soli mineralnych i protein. Zawiera Astaksatynę, jeden z najsilniejszych antyoksydantów znanych nauce, dzięki czemu skutecznie opóźnia procesy starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i sprężystość.
  • WITAMINA C - odkrywa zasadniczą rolę w biosyntezie kolagenu, poprawia elastyczność i napięcie skóry.
Produktu używam od kilku tygodni i mogę go szczerze polecić - jest bardzo wydajny i spełnia swoją rolę. Skóra jest wyraźnie oczyszczona, odżywiona i lekko rozświetlona.

A po jakie produkty oczyszczające wy sięgacie najczęściej?
Jesteśmy ciekawe Waszych poleceń.
K&A 💕

sobota, 4 września 2021

Ulubieńcy sierpnia

 Cześć!

Musicie przyznać, że to lato bardzo szybko nam ucieka... Ale cieszymy się ostatnimi letnimi promieniami słońca i nie możemy się doczekać polskiej złotej jesieni. To oczekiwanie może Wam umilić top 5 kosmetyków, po której najchętniej sięgałam w sierpniu.




  1. Lovely - korektor No more circles - moim zdaniem jeden z lepszych drogeryjnych korektorów - świetnie kryje cienie pod oczami i niedoskonałości, nie podkreśla zmarszczek. Jedyny minus to niezbyt szeroka gama kolorystyczna, ale kilka dostępnych wersji pozwala dobrać kolor pasujący do swojej karnacji.
  2. Wibo - tusz Burlesque - świetnie wydłuża i podkreśla rzęsy. Nie grudkuje się ani nie osypuje, świetnie trzyma się cały dzień. Warto dość dokładnie nakładać warstwy, by uniknąć efektu 'ważki' lub 'owadzich nóżek'. Na plus: efekt, cena i dostępność.
  3. Vis Plantis - szampon do włosów z tendencją do przetłuszczania - lubię wracać do tego szamponu, ponieważ nadaje włosom odpowiednią objętość, przedłuża ich świeżość i jest bardzo wydajny. Duży plus za brak silikonów.
  4. Hoa Natural - krem pod oczy pietruszka i kokos - dłuższą recenzję tego kremu możecie przeczytać tutaj, natomiast uwielbiam go za konsystencję, zapach i nawilżające działanie.
  5. Nivea Hydra Skin Effect krem na noc - więcej przeczytacie o nim tutaj, natomiast najbardziej cenię go za rewelacyjną konsystencję żel-kremu, która świetnie dopasowuje się do potrzeb mieszanej cery.
A po jakie kosmetyki najchętniej sięgałyście w sierpniu? Latem stawiasz bardziej na pielęgnację czy makijaż?
Czekamy na Wasze opinie.
K&A 💕

wtorek, 17 sierpnia 2021

Projekt zero cz 3

 Kolejne podejście do Projektu zero. Jak sama nazwa wskazuje będę się starała zużyć kosmetyki kolorowe. Na razie zaczynam od 8 kosmetyków. Aktualizacje zużycia będzie można obserwować na Instagramie, a podsumowanie za 4 miesiące pojawi się na blogu. 

Oto kosmetyki, z którymi zaczynam:


Standardowo jeżeli uda mi się zużyć jakiś kosmetyk na jego miejsce pojawi się kolejny. 

Trzymajcie kciuki

Pozdrawiamy K&A

czwartek, 5 sierpnia 2021

Ulubieńcy lipca

 Mamy już sierpień, a to oznacza, że nadszedł czas na ulubieńców minionego miesiąca. Zapraszam


  • Oriflame Optimals serum do twarzy - serum o żelowej konsystencji idealnie sprawdziło mi się w czasie upałów dając skórze ukojenie i odpowiedni poziom nawilżenia, kosmetyk szybko się wchłaniał, a skóra była świeża 

  • Fitomed Lawendowa mgiełka do twarzy - znów kosmetyk idealny na upały, skóra była ukojona i odświeżona, stosowałam także na dekold i ręce, ma delikatny zapach i jest bardzo wydajna 

  • Avon Anev SPF 50 - dobrze chroni i nie bieli skóry, nie zapycha, nadaje się pod makijaż, ładny delikatny zapach

  • Eveline puder Full HD soft focus - puder jest bardzo miałki i ma biały kolor, który po nałożeniu na twarz może rozbielić podkład, ale daje piękny efekt wygładzonej skóry i zdrowego matu, nie wchodzi w zmarszczki i załamania, nie wygląda ciężko i nie obciąża skóry

  • Eveline tusz do rzęs Variete - silikonowa szczoteczka tuszu dociera bez problemu do wszystkich rzęs, rozdziela je i unosi ku górze. W ciągu dnia tusz się nie osypuje i nie odbija na górnej powiece
A jakie są Wasze ulubione kosmetyki latem? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A

poniedziałek, 2 sierpnia 2021

Denko nr3

Kolejna, mocno spóźniona część kosmetycznych zużyć. W ostatnich miesiącach bardzo staram się unikać nowych zakupów pielęgnacyjnych, by zużyć swoje dość obszerne zapasy.   

  • Bingo Spa sól do kąpieli oceaniczna i z olejem makadamia - moje ulubione sole do kąpieli, tanie, wydajne, o ładnym zapachu, nie podrażniają ani nie wysuszają skóry, idealne do domowego SPA
  • Nivea Cellular Filler przeciwzmarszczkowy krem na dzień- Krem ma lekką, ale jednocześnie dość treściwą konsystencję, która szybko się wchłania i nie powoduje ściągnięcia skóry. Sam krem ma charakterystyczny zapach pielęgnacji Nivea, ale nie jest mocny. Krem bardzo dobrze współpracuje z makijażem, nie roluje się. Skóra po zastosowaniu kremu jest przyjemnie gładka, nawilżona i napięta.
  • Avon True baza do paznokci i odżywka - wydajna, paznokcie po stosowaniu odżywki były mniej łamliwe, dobrze utrzymywała lakier do paznokci
  • AA nawilżający żel do higieny intymnej - wydajny, dość gęsty przez co łatwo było nabrać go za dużo, nie podrażniał
  • La Roche Posay krem nawilżający do cery wrażliwej - próbka, która pozwoliła mi się dowiedzieć, że krem jest warty uwagi, dobrze nawilżał i nie zapychał skóry

  • Avon PlanetSpa maska do włosów rewitalizująca - wydajna, włosy były po niej miękkie i gładkie, trzeba uważać z ilością żeby nie przeciążyć włosów
  • Golden Rose dwufazowy płyn do demakijażu oczu i ust - dobrze domywał makijaż, nie podrażniał oczy, wydajny
  • Herbal Care suchy szampon Pokrzywa - dawał widoczne odświeżenie włosów na kilka godzin, nie zostawia białych plam
  • Isana zmywacz do paznokci - dobry zmywacz, często do niego wracam
  • Herbal Care olejkowy płyn do demakijażu kwiat migdałowca - mam wrażenie, że została zmieniona formuła tego kosmetyku, ponieważ kiedyś lepiej się u mnie sprawdzał, nie podrażnia oczu
  • Yves Rocher płukanka do włosów z wyciagiem z moringi - włosy są gładkie, miękkie i odżywione, mam już kolejne opakowanie
  • Nivea odżywka do włosów farbowanych - włosy były miękkie, gładkie, ułatwiała rozczesywanie, zauważalna ochrona koloru włosów
  • Vis Plantis krem do twarzy na noc odpowiednik jadu żmiji - krem o treściwej konsystencji łatwo nakładało się na twarz, skóra była widocznie gładsza i napięta, nie podrażniał i nie obciążał skóry

  • Online Sól do kąpieli sosna - wydajna, ładny naturalny zapach, nie wysuszała ani nie podrażniała skóry
  • L'Oreal Elseve szampon ochronny włosy farbowane - wydajny, dobrze się pienił, widoczna ochrona koloru, włosy były miękkie i gładkie
  • Joanna Naturia kąpiel solankowa Bez - jeden z moich ulubionych płynów do kąpieli, piękny zapach, świetnie się pieni przez co jest wydajny, nie podrażnia skóry
  • Kallos SPA żel pod prysznic nawilżający - średnio wydajny, delikatny zapach, nie wysuszał skóry
  • Avon płyn do kąpieli Mango - średnio wydajny, zapach wyczuwalny tylko w opakowaniu, dobrze się pienił
  • Green Pharmacy olejek do masażu antycelulitowy - świetny zapach, wydajny, skóra była nawilżona i odżywiona


Na plus:

  • Ziaja maseczka wygładzająca miód tapioka
  • Manufaktura Piękna - malinowa pralina
  • W7 maska do stóp złuszczająca
  • 7thHeaven płatki oczyszczające na nos
Na minus:
  • Be beauty sole do kąpieli
  • Marion maseczka Tropical Island

To tyle w temacie naszych zużyć kosmetycznych. Znacie któryś z tych kosmetyków? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A

niedziela, 25 lipca 2021

RECENZJA: Nivea Hydra Skin

Hej!

Ostatnio miałyśmy sporo szczęścia w Klubie Recenzentki Wizaż i po raz kolejny w krótkim czasie udało nam się testować najnowsze kosmetyki dopasowane do potrzeb naszej skóry. Tym razem krótka opinia o nowej serii nawilżających kremów marki Nivea z linii Hydra Skin.



Żel z kwasem hialuronowym na dzień HYDRA SKIN

OPIS PRODUCENTA

  • Zapewnia 72H nawodnienia - skóra jest wypełniona nawodnieniem od środka
  • Delikatnie wtapia się w skórę dzięki lekkiej, żelowej formule
  • Zawiera zaawansowane składniki aktywne, dzięki którym drobne linie są widocznie wygładzone
  • Nie pozostawia uczucia lepkości i zapewnia długotrwałe uczucie komfortu
  • Nadaje skórze promienny blask

 MOJA OPINIA

Kosmetyk ma ergonomiczne i estetyczne opakowanie, można by się pokusić o stwierdzenie, że został zaprojektowany na wzór produktu luksusowego. Krem ma łagodny, przyjemny zapach, a lekka, żelowa konsystencja - właściwości chłodzące. Szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy, a skóra jest nawilżona i przygotowana pod makijaż. Make-up wygląda bardzo naturalnie, zdrowo i świetliście, a skóra nie wydziela nadmiernie sebum.

Okres testowania nie pozwala mi jedynie odnieść się do właściwości kwasu hialuronowego zawartego w produkcie.


HYDRA SKIN EFFECT MOC REGENERACJI ŻEL-KREM NA NOC

OPIS PRODUCENTA

  • Zapewnia 72H nawodnienia - skóra jest wypełniona nawodnieniem od środka
  • Delikatnie wtapia się w skórę dzięki żelowo-kremowej formule
  • Zawiera zaawansowane składniki aktywne, dzięki którym drobne linie są widocznie wygładzone
  • Nie pozostawia uczucia lepkości i zapewnia długotrwałe uczucie komfortu
  • Sprawia, że skóra jest zregenerowana i sprężysta o poranku
  • Nadaje skórze promienny blask


MOJA OPINIA

Kosmetyk ma lekkie i łatwe w użytkowaniu opakowanie. Krem ma łagodny, przyjemny zapach, a lekka konsystencja sprawia, że szybko  się wchłania. Nie pozostawia lepkiej warstwy, a skóra jest nawilżona i odżywiona. Proces aplikacji jest komfortowy, nie wystąpiły żadne reakcje alergiczne.

Okres testowania nie pozwala mi jedynie odnieść się do właściwości kwasu hialuronowego zawartego w produkcie.




Obydwa produkty oceniam bardzo pozytywnie i myślę, że chętnie do nich wrócę. Swoją konsystencją i działaniem bardzo przypominają kultowy krem z Clinique, a jednak w dużo przystępniejszej dla portfela cenie. Formuła obydwu produktów świetnie sprawdza mi się w okresie wakacji.


A jak wygląda Wasza pielęgnacja w czasie upałów?

Pozdrawiamy

K&A

poniedziałek, 12 lipca 2021

RECENZJA: Hoa Natural

Cześć!
Ostatnio miałyśmy możliwość testować produkty marki Hoa Nature dostępnych w drogerii Kontigo. Cała seria zawiera więcej produktów pielęgnacyjnych, w naszym zestawie znalazły się dwa produkty: Serum witaminowe Migdał i Winogorno oraz Krem pod oczy Pietruszka i Kokos.




Obydwa produkty łączy kilka cech:

- przepiękny zapach,

- naturalne składniki,

- duża wydajność.


A teraz słów kilka o każdym z nich:


Serum Witaminowe do twarzy Migdał i Winogrono – 95 % składników naturalnego pochodzenia.




OPIS PRODUCENTA

Serum to bomba witaminowa dla każdego rodzaju cery. Dzięki zawartości oleju z winogron zapewnia głębokie nawilżenie i poprawę kondycji skóry. Olej arachidowy wspiera regenerację, a olej ze słodkich migdałów sprawia, że skóra jest pełna blasku. Olej malinowy łagodzi i rozjaśnia przebarwienia. Skóra jest odżywiona, wygląda zdrowo i promiennie.


SPOSÓB UŻYCIA

Niewielką ilość serum nałożyć na noc na oczyszczoną skórę twarzy. Następnie nałożyć krem.


MOJA OCENA

30 ml produktu, zamknięte w plastikowym opakowaniu z pipetką, która ułatwia nakładanie produktu. Serum ma słodki zapach i tłustawą formułę w stylu ‘suchego olejku’. Opakowanie jest bardzo praktyczne, niestety zdarza się, że olejek wycieka. Jak dla mnie formuła jest trochę zbyt treściwa, mam podejrzenia, że zapchał mi cerę – nie używałam żadnych nowości, a na buzi pojawiła mi się ‘kaszka’ i lekkie wypryski. Sądzę, że lepszym sposobem jest codzienne wzbogacanie kremu nakładanego wieczorem, kroplą produktu. Jeśli ten sposób mi się nie sprawdzi, wykorzystam go do włosów lub nawilżania skórek na dłoniach.


Krem pod oczy Pietruszka i Kokos – 94 % składników naturalnego pochodzenia.




OPIS PRODUCENTA

Dzięki zawartości oleju kokosowego krem głęboko nawilża skórę, a ekstrakt z pietruszki rozjaśnia ją i działa antyoksydacyjnie, opóźniając oznaki starzenia. Kwas hialuronowy zapewnia odpowiednie nawilżenie oraz wygładzenie. Skóra pod oczami staje się miękka, elastyczna i rozświetlona, a spojrzenie pełne blasku.


SPOSÓB UŻYCIA

Niewielką ilość kremu nałożyć na oczyszczoną skórę wokół oczu.


MOJA OCENA

To co przyciąga najbardziej to piękny zapach. Bardzo mnie zaskoczyło to połączenie ale okazało się naprawdę dobrym pomysłem. Opakowanie z pompką sprawia, że produkt łatwo się aplikuje i można go wykorzystać do końca. Ma kremową, lekko napowietrzoną konsystencję. Jedna pompka wystarcza aby nałożyć krem na obie powieki. Przyjemnie chłodzi, rozjaśnia i nawilża cerę.


Z tych dwóch kosmetyków krem pod oczy sprawdza mi się zdecydowanie lepiej, choć oba kosmetyki oceniam pozytywnie. Po tak krótkim czasie używania ciężko mi jednak powiedzieć czy kupię je ponownie.

A jakich kosmetyków Wy używacie w swojej codziennej pielęgnacji?

Pozdrawiamy

K&A

czwartek, 1 lipca 2021

Ulubieńcy czerwca

 Cześć kochani!

Początek miesiąca to idealny czas na kosmetyczne podsumowanie. Przed Wami cztery produkty, po które sięgałam najczęściej w czerwcu. Dwie nowości i dwa produkty, które teraz przydały mi się najbardziej:



  • Hair in Balance by Only Bio – peeling do skóry głowy – wegański produkt z białą glinką, pestkami moreli i kwasem mlekowym. . Ma formułę pasty z niewielkimi drobinkami, które łatwo wypłukują się z włosów. Wygodne opakowanie sprawia, że produkt łatwo aplikuje się na skórę głowy. Ma przyjemny, delikatny zapach.
  • Neonail Simple – hybrydowy lakier 3w1 – lakier typu one step colour, który nie wymaga nałożenia bazy ani topu. Świetnie sprawdza się podczas wykonywania pedicuru, a sam lakier utrzymuje się ponad 3 tygodnie nienagannie.
  • Smashbox Photo Finish Mimimize Pores – matujący primer minimalizujący widoczość porów. Wybrałam miniaturę, by przetestować go po raz pierwszy, ale już wiem, że na pewno kupię pełnowymiarowe opakowanie. Baza wygładza skórę, nie zapycha porów i utrzymuje podkład nawet mimo upałów.
  • Missha Perfect Cover – produkt ten pojawił się już w ulubieńcach lutego, ale dopiero teraz, podczas upałów jeszcze bardziej go doceniam. Ma SPF 42, który świetnie chroni skórę przed promieniami UV. Na co dzień jest świetną podstawą makijażu, gdyż ma średnie krycie. Lubi się także z innymi podkładami, jest dobrą bazą do makijażu, dlatego czasem używam go zamiast filtra.


A jakie są Wasze ulubione kosmetyki latem? Cenicie minimalizm czy szalejecie z pielęgnacją i kolorami?

Pozdrawiamy

K&A


piątek, 25 czerwca 2021

Projekt zero podsumowanie

 Nadszedł czas na podsumowanie kolejnej edycji Projektu zero. Co miesiąc na Instagramie można było śledzić jego aktualizacje. Jak mi poszło tym razem? 

W styczniu zaczęliśmy od takiej sytuacji:


W czerwcu skończyliśmy na:


Jak widać nastąpiły pewne konkretne zmiany.

Na początek kosmetyki, które udało mi się zużyć:



Cieszę się szczególnie ze zużycia podkładu i pudru sypkiego, ponieważ w czasie projektu nie malowałam się tak dużo jak sądziłam m.in przez chorobę.

Jestem jednak bardzo zawiedziona, że nie udało mi się dotknąć denka w bronzerze i różu zwłaszcza, że mam do tych kosmetyków dość ciężką rękę. Bronzer okazał się mocno napigmentowany, a róż mocno zbity. Z bazą z Bielendy ostatecznie się polubiłam i cieszy mnie takie zużycie, na pewno będę po nią sięgać.

Tak te kosmetyki wyglądają teraz:




Z kolei próbka podkładu L'Oreal Perfect Match zupełnie się u mnie nie sprawdziła - podkład strasznie się ciastkował i został wyrzucony.

Wnioski? Na jesieni prawdopodobnie zrobię kolejną rundę tego projektu. Pomógł mi regularnie korzystać z kosmetyków i je zużywać zamiast skakać po kilku otwartych (szczególnie płynnych).
Teraz robię sobie letnią przerwę, żeby trochę odetchnąć;)

Jak oceniacie moje postępy? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy K&A


piątek, 4 czerwca 2021

Ulubieńcy maja

 Czas na podsumowanie kosmetyczne kolejnego miesiąca. W maju skupiłam się na zużywaniu kosmetyków z mojego projektu zero, dlatego ulubieńcy mocno okrojeni.

  • Golden Rose róż do policzków w odcieniu 09 Soft Rose - bardzo ładny świeży kolor, róż ma matowe wykończenie, pigmentacja jest na średnim poziomie, ale można budować jej intensywność, co w różach jest dla mnie zdecydowaną zaletą

  • Avon mgiełka do ciała Aquavibe - orzeźwiające połączenie kwiatów i cytrusów (dla mnie na szczęście nuta cytrusów jest mało wyczuwalna), zapach jest lekki, nie duszący idealny na lato

  • Paese pomada do brwi - kosmetyk ma gęstą konsystencję, łatwo się nakłada, nadmiar można z powodzeniem wyczesać, można również dobudować kolor, efekt utrzymuje się cały dzień, już wiem że będzie bardzo wydajna

  • Yves Rocher woda perfumowana Garden Party - delikatny i zarazem trwały zapach, który jest idealny dla mnie na cieplejsze dni


Jakie zapachy lubicie na cieplejsze dni? Dajcie znać w komentarzach

Pozdrawiamy K&A

środa, 26 maja 2021

BOOM na bycie EKO - moda czy konieczność?

 Hej! Dzisiaj postanowiłyśmy poruszyć temat bycia eko, less waste lub zero waste i wciągnąć Was do dyskusji. Jest to bardzo popularny trend, który ‘wdziera się’ w każdą sferę naszego życia.

Czy warto być eko? Na pewno tak - każde działanie jest na plus, ale... naszym zdaniem nie można dać się zwariować. Przedstawiam Wam kilka pomysłów na to jakie działania podjęłam, by zminimalizować tworzenie się niepotrzebnych śmieci i kosztów. I dzięki temu stać się świadomym konsumentem.




1. Używanie kosmetyków ‘bezwacikowych’ lub wielorazowych alternatyw

Aby zminimalizować użycie jednorazowych płatków kosmetycznych sięgam po kosmetyki, których mogę używać bezpośrednio na twarz. Są to na przykład hydrolaty lub toniki bezwacikowe. Do zmywania maseczek lub makijażu używam małej bawełnianej myjki.




2. Opakowania przyjazne środowisku

Staram się wybierać opakowania papierowe, szklane lub z recyklingowanego plastiku. Warto też sięgać po refille, tak aby minimalizować ilość zużywanych opakowań. Niektóre firmy oferują zbieranie pustych opakowań po swoich produktach. Bez względu na to czy jest taka możliwość czy nie, zbieranie takich pudełek ułatwia także ich recykling.


3. Wymieniaj, denkuj, nie wyrzucaj

Gdy jakiś kosmetyk mi nie pasuje, wymieniamy go między sobą lub z koleżankami. Kosmetyki o minimalnym zużyciu dezynfekuję i sprzedaję lub wymieniam na Vinted lub grupach makijażowych na FB. Te, które świetnie się sprawdzają wykorzystujemy maksymalnie – stąd dużo na blogu projektów zero oraz denko.




4. Nie szalej!

Mimo, że każda z nas lubi kosmetyki kolorowe, warto kupować z głową. Mimo, że rynek kosmetyczny jest przepełniony nowościami i czasem ciężko się powstrzymać, na bieżąco przeglądam zapasy kosmetyczne, rzeczy które chcę zużyć w pierwszej kolejności trafiają na górną półkę i wiem na co mogę sobie pozwolić a co nie. Ciężko jest zdenkować takie kosmetyki ze względu na termin przydatności, a w ten sposób oszczędzamy miejsce i pieniądze.


5. Personalizuj produkty

Wybieraj składy, marki i produkty dobre nie tylko dla środowiska, ale przede wszystkim dla Ciebie! Nie kieruj się trendami czy modą na ślepo - wybieraj rzeczy, które Ci posłużą i z których będziesz zadowolona. Jeśli nie możesz przejść obok jakiegoś produktu obojętnie, zostaw go w koszyku na kilka dni. Jeśli do niego wrócisz, to jest ok, najwyżej powtórzysz punkt 3 :)


Co sądzicie o powyższych tipach? Nie jestem ani specjalistką ds. ekologii, ani też eko-freakiem i tak, zdarza mi się używać jednorazowych produktów. Staram się po prostu podejmować świadome decyzje. Małe kroki pomagają zadbać o nasze środowisko, ale też o nasze kieszenie i spokojne głowy.

Co byście dorzuciły od siebie? Co stało się Waszą eko-rutyną?

Pozdrawiamy

K&A 


czwartek, 13 maja 2021

Recenzja Sally Hansen, Miracle Gel Top Coat

 Dzisiaj chciałam podzielić się recenzją Top Coat'u od Sally Hansen. Miałam go okazję testować dzięki wizaz.pl. Otrzymałam dwa rodzaje wykończenia matowy i błyszczący.


Wersja błyszcząca

Producent obiecuje:

  • daje finalny efekt żelowego manicure
  • nowa, rewolucyjna formuła bez potrzeby użycia lampy LED
  • manicure trwały do 14 dni
Moje spostrzeżenia:
  • zdecydowanie przedłuża efekt manicure, aczkolwiek nie wiem czy do 14 dni do 8-9 na pewno
  • szybko schnie i utwardza lakier
  • pędzelek jest świetnie wyprofilowany, a włosy gęste
  • idealnie nakłada odpowiednią ilość topu


Wersja matowa:

Producent obiecuje:

  • przedłuża trwałość i chroni kolor wcześniej nałożonych lakierów do paznokci
  • sprawia, iż paznokcie stają się elegancko matowe
  • manicure utrzymuje się do ok 14 dni po nałożeniu, bez żadnych odprysków i ścierania
  • produkt został wyposażony w wygodny, spłaszczony pędzelek
Moje spostrzeżenia:
  • daje bardzo ładny efekt matu
  • pędzelek jest dobrze wyprofilowany i nabiera odpowiednią ilość produktu
  • niestety po dwóch dniach na lakierze zaczęły się pojawiać pęknięcia, z każdym kolejnym dniem było ich coraz więcej i wyglądało to bardzo nieestetycznie
  • lakier zaczął też odpryskiwać



Różnica pomiędzy dwoma wykończeniami jest znacząca. Top matowy używałam w połączeniu z dwoma innymi lakierami różnych marek i efekt był bardzo podobny. Na zdjęciu spękania, które były widoczne po 3 dniach.

Testowałyście te lakiery nawierzchniowe? Czytając opinie mam wrażenie, że jestem jedną z nielicznych osób, którym matowy top coat się nie sprawdził. 

Pozdrawiamy

K&A

wtorek, 4 maja 2021

Ulubieńcy kwietnia

 Witajcie kochani!

Z kalendarza wyrwaliśmy już kilka majowych kartek, więc czas rozliczyć się kosmetycznie z kwietniem.




Zapraszamy na ulubieńców miesiąca:

  • Institut Esthederm Cellular Water Mist Hydra - Booster (Woda komórkowa w sprayu) - mimo że mamy do czynienia z produktem wysokopółkowym, jest naprawdę warty uwagi. Świetnie sprawdza mi się pod makijaż, gdyż jest to serum w mgiełce. Nawilża skórę i przygotowuje ją do nałożenia dalszej pielęgnacji. Mam wrażenie, że dzięki aplikacji tego produktu makijaż lepiej się „przykleja” i dłużej utrzymuje.

  • Garnier Skin Naturals - Płyn micelarny pielęgnujący z wyciągiem z bławatka – moje kosmetyczne odkrycie, świetnie domywa makijaż, nie zostawia tłustej warstwy, złożony z naturalnych składników.

  • Lovely Pastel Tropics, kredka do oczu – miękka, świetnie napigmentowana, wykręcana kredka. Ma ‘masełkową’ konsystencję, bardzo prosto się nią maluje kreskę, jest ciekawym wykończeniem makijażu. Jej jedynym minusem jest to, że dość szybko się zużywa, jednak przy tej cenie nie jest to zbyt dużą wadą.

  • AA Healthy Wear Foundation, nawilżający podkład rozświetlający – jestem zaskoczona jak świetnie na mojej mieszanej skórze sprawdza się rozświetlający podkład. Ma naprawdę dobre krycie, skóra wygląda na zdrową, świeżą i błyszczącą. Przy moim typie cery wyświeca się dość szybko, jednak po dobrym przypudrowaniu matującym pudrem sprawdza mi się jako kosmetyk na co dzień.


Z nadejściem długo wyczekiwanej wiosny przyszedł czas na lżejsze, świetliste wykończenia oraz więcej kolorów na oczach.

A czego Wy używacie najchętniej? Jakie kosmetyki skradły Wasze serce w poprzednim miesiącu?

Pozdrawiamy

K&A

środa, 14 kwietnia 2021

Denko ostatnich dwóch miesięcy

 Nadrabiania zaległości część kolejna. Tym razem czas na kosmetyczne zużycia. Zebrało się ich dość sporo, dlatego zostaną podzielone na dwie części żeby Was nie zanudzać. Zapraszamy na kosmetyczne denko.


  • Yves Rocher żel pod prysznic MONOI DE TAHITI - obłędny zapach, niesamowita wydajność, nie podrażniał ani nie wysuszał skóry
  • Soraya płyn micelarny 3w1 skóra normalna i mieszana - dobrze domywał skórę, bez efektu ściągnięcia, miał delikatny przyjemny zapach
  • BingoSpa perełki do kąpieli olej arganowy i kompleks botaniczny - ładny delikatny zapach, dość dobrze rozpuszczały się w wodzie, nie wysuszały skóry, ale szału nie było
  • Avon krem intensywnie zmiękczający skórę stóp - bardzo treściwa konsystencja, która dość wolno się wchłaniała, ale skóra była wyraźnie zmiękczona i gładka
  • Oriflame peeling do stóp Mango i Imbir - wyczuwalny tylko zapach mango, średni zdzierak, wydajny
  • Yves Rocher dwufazowy płyn do demakijażu oczu z wyciągiem w bławatka - dobrze zmywał makijaż oczy, nie zostawiał tłustego filmu, nie podrażniał oczu
  • Avon Aloha Monoi płyn do kąpieli - piękny zapach, tworzył dużo piany, wydajny, nie wysuszał skóry
  • BingoSpa sól do kąpieli z olejkiem makadamia i noni - delikatny, przyjemny zapach, dobrze rozpuszcza się w wodzie, nie podrażnia i nie wysusza skóry
  • Cien żel pod prysznic Figa i Liczi - ładny zapach, dobrze się pienił, średnio wydajny
  • Bielenda olejek do ciała Lotos i olejek ryżowy - olejek o średniej konsystencji o przyjemnym zapachu, który utrzymywał się na skórze, nakładany na wilgotną skórę dobrze się wchłaniał i dobrze nawilżał i odżywiał skórę
  • Avon serum na suche końcówki - bardzo wydajne o przyjemnym zapachu, świetnie się sprawdzało przy rozjaśnionych włosach
  • Herba Medicus krem do ciała z wyciągiem z rokitnika - lekka konsystencja i przyjemny zapach, szybko się wchłaniał, ale nawilżenie nie utrzymywało się długo na skórze


  • Taft lakier do włosów Power Hold - to mój stały wybór i kolejne już opakowanie
  • Schwarzkopf Schauma suchy szampon Refresh - bardzo słabe działanie, odświeżenie włosów delikatne i nie na długo
  • Wash&Go odżywka z masłem shea - treściwa w konsystencji przez co wydajna, włosy były miękkie i błyszczące, ułatwiała ich rozczesywanie
  • Biały Jeleń emulsja do higieny intymnej jaśmin i macierzanka - wydajny o delikatnym zapachu, nie podrażniał skóry ani nie powodował wysuszenia
  • Bielenda serum różane - mój ulubieniec, do którego powróciłam, moja skóra bardzo je lubi, szybko się wchłania, łagodzi podrażnienia i nawilża
  • Estee LAuder Revitalizing Supreme + - krem o lekkiej aczkolwiek treściwej konsystencji, dobrze się wchłaniał i ujędrniał skórę
  • Bioelixire jedwab do włosów z vit A - bardzo dobrze się sprawdził przy rozjaśnianych włosach, trzeba uważać z ilością żeby ich nie obciążyć
Mam nadzieję, że dobrnęliście do końca. Napiszcie w komentarzach czy znacie te kosmetyki i jak się u Was sprawdziły.
Pozdrawiamy
K&A

piątek, 9 kwietnia 2021

Krótka recenzja AA krem pod oczy

 Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją kremu pod oczy od AA


Producent obiecuje:

  • Regeneracja i wygładzenie - olejki arganowy i z amarantusa uelastyczniają skórę i działają przeciwzmarszczkowo, zapewniając jedwabistą gładkość.
  • Elastyczność i odżywienie - masło shea i bisabolol dogłębnie regenerują i przywracają skórze komfort i ukojenie.
  • Doskonałe nawilżenie - betaina utrzymuje odpowiednie nawodnienie skóry i nadaje miękkość.

Moje spostrzeżenia:
  • Krem zamknięty jest w tubce, przez co wygodnie się go aplikuje
  • Ma lekką, ale treściwą konsystencję przez co dobrze się rozprowadza 
  • Skóra pod oczami jest wyraźnie nawilżona i ujędrniona, łagodzi oznaki zmęczenia
  • Mam dość wrażliwe oczy, ale w żaden sposób ich nie podrażnił. 
  • Jest wydajny
Na minus:
  • Nie wchłania się całkowicie tworząc śliską warstwę pod oczami
  • Nie nadaje się pod makijaż, ponieważ strasznie się roluje uniemożliwiając nałożenie korektora czy jakiegokolwiek innego kosmetyku kolorowego
Mam mieszane odczucia co do tego kremu, ponieważ miałam nadzieję, że będzie dobrze się sprawdzał pod makijaż, niestety tak się nie stało i stosuję go wyłącznie na noc.

Znacie ten krem? Może polecicie mi dobry krem pod oczy pod makijaż? 

Pozdrawiamy
K&A

wtorek, 6 kwietnia 2021

Ulubieńcy marca

 Zaczynamy odkopywać bloga z miesięcznego marazmu. Niestety dopadła nas wiadoma choroba i dopiero zaczynamy dochodzić do siebie. Dlatego też ulubieńcy mocno pielęgnacyjni.


  • Yves Rocher Wygładzający peeling z pudrem z moreli - peeling ma gęstą konsystencję i jest wydajny. Nie jest to mocny zdzierak, ale dla mnie wystarczający - skóra jest oczyszczona, gładka, bez podrażnień

  • Bielenda Supremelab Specjalistyczny krem normalizująco - nawilżający z bakuchiolem - krem o lekkiej konsystencji, bardzo szybko się wchłania, skóra jest gładka i nawilżona, nadaje się pod makijaż

  • Element, Odpowiednik jadu żmii, Krem na noc - krem ma gęstą, treściwą konsystencję, ale ku mojemu zdziwieniu szybko się wchłania, cera po aplikacji jest wygładzona i jednolita, nie podrażnia i nie zapycha

  • Delia zmywacz lakieru z gąbką - świetnie się sprawdza do zmywania lakierów tradycyjnych z dużą ilością brokatów i innych zdobień

  • Efektima Peeling do ciała Cukier & olej kokosowy - przede wszystkim ma piękny zapach, konsystencja typowa dla peelingu cukrowego, skóra po aplikacji jest gładka i miękka, efekt nawilżenia się utrzymuje tak samo jak piękny zapach

Tak wygląda podsumowanie kosmetyczne minionego miesiąca. A po jakie kosmetyki najczęściej sięgałyście w ubiegłym miesiącu? Dajcie znać w komentarzach
Pozdrawiamy
K&A

sobota, 6 marca 2021

Ulubieńcy lutego

Cześć!

My tu gadu-gadu, a tu już praktycznie tydzień marca za nami! W związku z tym już najwyższy czas podsumować kosmetycznie ubiegły miesiąc.

Ponieważ w kwestii make-upu niewiele się zmienia - powoli przestaje testować na sobie nowości, a polegam na znanych mi produktach - w lutym pojawiła się u mnie tylko jedna makijażowa nowość, a reszta to typowa pielęgnacja. 



Przed Wami top kosmetyki lutego:

  1. Only Bio Olej do włosów wysokoporowatych - jego recenzja poawiła się tutaj. Uważam, że to jeden z lepszych produktów do olejowania jaki kiedykolwiek testowałam. Wiele z Was polecało odżywkę, maskę oraz peeling. Myślę, że na pewno wypróbuję któryś z nich.
  2. Lirene Hydrolat-tonik z bławatka - świetnie nawilża skórę twarzy i głowy. Ma delikatny, przyjemny zapach. Ma właściwości łagodzące, świetnie sprawdza się przy stanach zapalnych czy wypryskach.
  3. Miya Nawilżający krem z olejem różanym do każdego typu cery - genialnie sprawdza mi się jako pielęgnacja na noc. Nawilża skórę i pozostawia ochronną warstwę, bez tłustego filmu. Efekt się nawilżenia utrzymuje się długo. Produkt warty polecenia, zwłaszcza dla fanek różanych zapachów.
  4. Missha BB Cream - nie jestem zbyt dużą fanką tego typu kosmetyków, gdyż stawiam na mocniejsze krycie. Tutaj zaryzykowałam i byłam bardzo zaskoczona. Krem ma dość mocne krycie i wysoki filtr. Duży wybór kolorów sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Moja pielęgnacja ostatnio jest bardzo podstawowa. A jak to wygląda u Was?
Czekamy na Wasze opinie.
Pozdrawiamy - K&A 💕

wtorek, 16 lutego 2021

Pierwsze denko w 2021

 Czas zmierzyć się w końcu ze zużytymi kosmetykami, bo znów zaczynam być w tej kwestii niekonsekwentna. Dlatego też dzisiejsze denko jest zbiorcze, pojawia się tutaj kosmetyki, które z jakiś powodów nie załapały się na poprzednie podsumowania.


  • Vichy Mineral 89 serum - pełną recenzję znajdziecie tutaj
  • Yves Rocher Hydra Vege płyn micelarny - łagodny dla skóry, dobrze domywał zanieczyszczenia, nie pozostawiał uczucia ściągniętej skóry
  • Golden Rose lakier do paznokci 115 - pięknie wyglądał na paznokciach, trzeba jedynie uważać, żeby nie nałożyć zbyt grubej warstwy, bo może zacząć odpadać kawałkami z paznokcia
  • Home & You wosk Tropical Holidays - piękny, lekki i świeży zapach, długo utrzymywał się w pomieszczeniu, wydajny
  • Bieleneda zmywacz do paznokci - dobrze zmywał lakiery różnego typu
  • Bielenda Professional Supreme Lab przeciwzmarszczkowy krem na noc - szybko się wchłania pozostawiając skórę nawilżoną i napiętą, nie podrażnia skóry 
  • Ziaja krem pod oczy Kuracja dermatologiczna z wit C - skóra była nawilżona, ładnie napięta, dobrze się wchłaniał, przez co nadawał się pod makijaż


  • Catrice HD Liquid Coverage kolor 020 - dobrze się nakładał nie robiąc plam ani się nie ważąc, jest trwały i odporny na ścieranie, u mnie nie zapychał skóry
  • AA Wings of Colour puder do twarzy kolor 90 - dobrze spisywał się na co dzień, kiedy potrzebowałam tylko zmatowienia i lekkiego koloru, nie ze wszystkimi podkładami dobrze współpracował
  • Avon Perceive - lekki, świeży zapach idealny na wiosnę
  • Avon True Euphoric maskara - mam mieszane uczucia co do tego tuszu, ponieważ na początku i końcu używania niezbyt go lubiłam, ale trochę po otwarciu zaczął się spisywać nad wyraz dobrze, ładnie pogrubiał i wydłużał rzęsy
  • AA Wings of Colour utrwalacz do makijażu - średni poziom utrwalenia, duży plus za rozpylanie delikatnej mgiełki
  • Catrice Camuflage kolor 020 - niezastąpiony przy korekcji niedoskonałości, dobrze wtapia się w podkład, choć trzeba uważać z ilością
  • Golden Rose Ice Chic kolor 30 - piękny kolor, jednak lakiery z tej serii nie utrzymują się długo na moich paznokciach
  • Avon Mark Top Coat - jedyny i niezastąpiony top coat u mnie

  • Farmona Nivelazione bezzapachowa emulsja do higieny intymnej - wydajna, nie podrażniała skóry
  • Ziaja tonik ogórek odświeżenia i nawilżenie cera tłusta i mieszana - skóra była nawilżona i świeża, nie podrażniał ani nie powodował uczucia ściągnięcia na skórze
  • Nivea Dry comfort antyperspirant w kulce - dobrze utrzymywał świeżość skóry, nie podrażniał, nie brudził ubrań
  • Avon Naturals mgiełka do ciała kokos i karambola - piękny świeży zapach, idealny na lato, mgiełka nie wysusza ani nie podrażnia skóry
  • Bielenda Botanic Spa maseczka nawilżająca, olejek z pestek malin - ma delikatny zapach, łatwo się nakładała i spłukiwała, dla mnie była bardziej oczyszczająca niż nawilżająca
  • Nivea MicellAir profesjonalny płyn do demakijażu oczu - jak dla mnie średniak, z cieniami radził sobie nawet dobrze, ale z tuszem do rzęs już niekoniecznie
  • Barnangen balsam do ciała - treściwy w konsystencji, bardzo dobrze się wchłaniał, skóra była wyraźnie nawilżona i odżywiona


Na plus:

  • Manufaktura piękna Malinowa pralina
  • Ziaja wygładzająca maseczka
Większość kosmetyków się u mnie sprawdziła chociaż nie obyło się bez średniaków. Jestem na etapie zużywania zapasów kosmetyków do pielęgnacji, dlatego to właśnie pielęgnacji będzie w denkach najwięcej. 

Mieliście do czynienia z kosmetykami, które opisałam wyżej? A jak tam Wasze zużycia, bogate czy wręcz przeciwnie ? 

Pozdrawiamy
K&A

środa, 3 lutego 2021

Ulubieńcy stycznia

 Nadszedł czas na pierwszych ulubieńców w tym roku. Większość miesiąca spędziłam w domu dlatego ulubieńcy są bardzo oszczędni.


  • Petitfee Kolagenowe płatki pod oczy  - świetnie sprawdzają się przy opuchnięciach i zmęczonych oczach dając ulgę i odpowiednia dawkę nawilżenia. Mają odpowiedni kształt, dzięki czemu dobrze przylegają do skóry. 

  • Avon Unlimited tusz do rzęs - silikonowa, wygięta szczoteczka pozwala dobrze wyczesać rzęsy, nie brudząc przy tym powieki. Mascara dobrze podkręca, wydłuża i rozdziela rzęsy. efekt pogrubienia na średnim poziomie.

  • W7 Shade & Swap - gąbka do czyszczenia pędzli pozwala na szybkie usuniecie cienia z pędzla i ponowne wykorzystanie w wykonywanym makijażu - oczywiście jest to narzędzie podręczne, nie zastąpi odpowiedniego mycia ;)

  • Biotaniqe Serum naprawcze - ma konsystencję półpłynnego żelu, który łatwo się nakłada. Serum nie podrażnia i nie zapycha skóry, ma delikatny zapach. Moja skóra bardzo szybko to serum wchłania, jest nawilżona i wygładzona.
Tyle w temacie skrótowych ulubieńców jak widać zdecydowanie przeważa pielęgnacja. A jak jest u Was? Team pielęgnacja czy makijaż?

Pozdrawiamy
K&A

środa, 20 stycznia 2021

Projekt zero cz2

 W dzisiejszym poście kolejne podejście do Projektu zero. Pomimo, że poprzednie podejście wypadło gorzej niż się spodziewałam to się nie zniechęcam. Tym razem projekt wydłużam do 5 miesięcy czyli do czerwca kiedy to zrobię podsumowanie i zdecyduję czy będę go kontynuować do końca roku. 

Kosmetyki, które wybrałam częściowo przeszły z poprzedniego projektu, ale mamy także kilka nowości. Jeżeli uda mi się zużyć któryś z kosmetyków wprowadzę kolejny. 


I kilka zbliżeń:



Mam nadziejże, że tym razem pójdzie mi o wiele lepiej, a to na pewno mnie zmotywuje do dalszego używania i zużywania moich kosmetyków.

Trzymajcie kciuki

Pozdrawiam K

Natu Care - z troską, naturalnie

  Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swoj...