sobota, 6 marca 2021

Ulubieńcy lutego

Cześć!

My tu gadu-gadu, a tu już praktycznie tydzień marca za nami! W związku z tym już najwyższy czas podsumować kosmetycznie ubiegły miesiąc.

Ponieważ w kwestii make-upu niewiele się zmienia - powoli przestaje testować na sobie nowości, a polegam na znanych mi produktach - w lutym pojawiła się u mnie tylko jedna makijażowa nowość, a reszta to typowa pielęgnacja. 



Przed Wami top kosmetyki lutego:

  1. Only Bio Olej do włosów wysokoporowatych - jego recenzja poawiła się tutaj. Uważam, że to jeden z lepszych produktów do olejowania jaki kiedykolwiek testowałam. Wiele z Was polecało odżywkę, maskę oraz peeling. Myślę, że na pewno wypróbuję któryś z nich.
  2. Lirene Hydrolat-tonik z bławatka - świetnie nawilża skórę twarzy i głowy. Ma delikatny, przyjemny zapach. Ma właściwości łagodzące, świetnie sprawdza się przy stanach zapalnych czy wypryskach.
  3. Miya Nawilżający krem z olejem różanym do każdego typu cery - genialnie sprawdza mi się jako pielęgnacja na noc. Nawilża skórę i pozostawia ochronną warstwę, bez tłustego filmu. Efekt się nawilżenia utrzymuje się długo. Produkt warty polecenia, zwłaszcza dla fanek różanych zapachów.
  4. Missha BB Cream - nie jestem zbyt dużą fanką tego typu kosmetyków, gdyż stawiam na mocniejsze krycie. Tutaj zaryzykowałam i byłam bardzo zaskoczona. Krem ma dość mocne krycie i wysoki filtr. Duży wybór kolorów sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Moja pielęgnacja ostatnio jest bardzo podstawowa. A jak to wygląda u Was?
Czekamy na Wasze opinie.
Pozdrawiamy - K&A 💕

Natu Care - z troską, naturalnie

  Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swoj...