piątek, 31 sierpnia 2018

Ulubieńcy sierpnia 2018

Witajcie!
Dni uciekają, kończy się kolejny miesiąc - w związku z tym czas na ulubieńców sierpnia 😊
Nie będą to typowo ulubieńcy wakacji, ponieważ urlop jeszcze przed nami, ale w koszyczku znalazło się kilka kosmetyków, które najbardziej sprawdziły mi się podczas sierpniowych upałów. Głównie jest to pielęgnacja, ale znalazłam także kilka perełek makijażowych.
Jeśli jesteście ciekawi co najbardziej mi się sprawdziło w tym miesiącu - czytajcie dalej:



  • Podkład HD Soft Flawless Finish Golden Rose - długotrwały podkład, dający matujące, ale nie suche wykończenie. Cera wygląda na zdrową. Jasna gama kolorystyczna, ładnie dopasowuje się do cery, łatwo można zbudować krycie od średniego po mocne. 15 SPF sprawia, że podkład sprawdzi się latem. Warto przetestować.
  • Derma Antyperspirant Roll-On - antyalergiczny produkt z serii Family, o świetnym składzie. Bezzapachowy. Chroni i pielęgnuje skórę pod pachami, skutecznie chroni nawet w obliczu wysokich temperatur.
  • Aussie Lekki Olejek Do Włosów Zniszczonych - mieszanka trzech olejków świetnie nawilża włosy, nie obciążając ich. Świetnie sprawdza się do olejowania włosów wraz z podkładem z maski. Sam produkt sprawdzi się do nakładania na sucho, do zabezpieczania końcówek. Dodatkową zaletą - jak wszystkich produktów marki - jest piękny zapach.
  • Nature Queen Hydrolat z Gorzkiej Pomarańczy - zmniejsza zaczerwienienia, zwęża pory, normalizuje wydzielanie sebum, przywraca odpowiednie PH skóry. Sprawdzi się przy cerze tłustej, mieszanej. Można spryskiwać także skórę głowy. Kolejny krok dodany do mojej pielęgnacji, który stosuję wieczorem, po zmyciu makijażu, przed nałożeniem kremu.
  • Bielenda Body Perfector Krem CC - wodoodporny krem z 6 SPF, wyrównuje koloryt skóry i ładnie podkreśla opaleniznę. Należy nakładać bardzo cienką warstwę i odpowiednio wsmarować go w skórę, by nie zrobić plam. Jak dla mnie świetna alternatywa dla samoopalacza na większe wyjścia, ale i na co dzień.
  • Origins Baza Chłodząco-Wygładzająca - lekka baza w formie pianki. Ma lekko pomarańczowy kolor, przez co wyrównuje koloryt skóry i przykrywa pory. Efekt chłodzący sprawdzi się idealnie na upalne dni.
  • Wibo Chrome Drops - genialny rozświetlacz w płynie, świetnie sprawdzi się jako samodzielny produkt lub do "podbicia" innego suchego produktu. Chłodna, srebrno-różowa kolorystyka sprawdzi się też do makijażu dekoldu.
  • Clinique Moisture Surge - lekka żelowa formuła świetnie sprawdzi się latem. Nawilża skórę, ale nie pozostawia tłustej warstwy. Dobrze sprawdził mi się także pod ciężkie, matujące podkłady, które nakładam do pracy. Na pewno trafi na stałe do mojej pielęgnacji.
  • Golden Rose Sheer Shine Lipstick SPF 25 - lekka pomadka o błyszczącym, naturalnie podkreślającym usta wykończeniu. Świetnie nawilża. Duża zawartość filtra chroni usta przed działaniem promieni UV.
  • Chusteczki Yuzu Sephora - chusteczki do demakijażu, które z jednej strony są gładkie, a z drugiej mają warstwę peelingującą. Genialne przed wykonaniem makijażu, aby usunąć suche skórki.
Czy u Was również któryś z tych produktów się sprawdził? Czekamy na komentarze 💗 
K&A 💕

środa, 15 sierpnia 2018

Denko2

Cześć kochani!
Ostatnio denkujemy kosmetyki w tempie ekspresowym! Nasza siatka zapełnia się coraz szybciej i szybciej. Przed Wami produkty, których używałyśmy w ostatnim czasie 😏

  • Pilarix krem mocznikowy – posiada gęstą konsystencję, przez co jest bardzo wydajny. Świetnie łagodzi podrażnienia skórne np. po depilacji oraz odżywia mocno przesuszoną skórę
  • Ziaja Intima kremowy płyn do higieny intymnej - delikatny zapach, nie podrażnia skóry. Bardzo wydajny produkt w opakowaniu z pompką, co daje dodatkowy plus.
  • Barwa naturalna odżywka octowa do włosów nabłyszczająca - nabłyszczenie włosów było zauważalne, jednak nie spektakularne. Włosy za to były bardzo miękkie. Plus za piękny zapach, myślałam że będzie ostry i kwaskowy.
  • Ziaja płyn stomatologiczny zmniejszający nadwrażliwość – ma lekki miętowy zapach, dobrze odświeża jamę ustną
  • Green Pharmacy olejek kąpielowy Cedr Cyprys Algi – olejek o gęstej konsystencji, bardzo wydajny, o pięknym żywicznym zapachu. Na pewno do niego wrócę jesienią.
  • Clinique Anti-blemish solutions - bardzo wydajny żel do twarzy, świetnie zmywał makijaż. Dodatkowo przy regularnym stosowaniu produktu zauważyłam zmniejszenie się ilości krostek i niedoskonałości. Na pewno bardzo się sprawdzi przy trądzikowych i tłustych cerach. 
  • Donegal korektor lakieru do paznokcia – jego plusem były trzy dodatkowe końcówki, jednak tak szybko wysechł, że nie zdążyłam ich użyć.


  • Holika Holika żel aloesowy - świetne nawilżenie i ukojenie cery, zwłaszcza w okresie letnim. Dodatkowo przyjemnie chłodzi. Kolejne i na pewno nie ostatnie opakowanie.
  • Nivea profesjonalny płyn do demakijażu oczu - zdecydowany ulubieniec, reklama nie jest przesadzona - bardzo dokładnie zmywa makijaż i świetnie pielęgnuje delikatną skórę wokół oczu.
  • Babydream krem pielęgnacyjny dla niemowląt - kolejne opakowanie kremu z którym nie rozstaję się zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Łagodzi otarcia. Świetnie się sprawdza po goleniu i depilacji.
  • Green Pharmacy płyn micelarny owies - bardzo przyjemnie pachniał i dobrze rozpuszczał nawet długotrwałe fluidy. Bardzo wydajne i ekonomiczne opakowanie.
  • Fito kosmetik sól do kąpieli – sól o średniej grubości, dobrze rozpuszczała się w wodzie, właściwości pielęgnacyjnych nie zauważyłam
  • Avon Mark top coat – to już kolejne opakowanie, bardzo dobrze przedłuża trwałość lakieru
  • Golden Rose Prodigy Gel 13 - świetna formuła, która długo utrzymywała się na paznokciach. Trafił do denka tylko dlatego że po utracie terminu przydatności mocno zgęstniał. Na pewno sięgnę ponownie po tę serię.
  • Golden Rose Express Dry 66 – piękny kolor, który dobrze utrzymywał się na paznokciach
  • Oriflame The One odżywka do rzęs i brwi - jak dla mnie średniak. Nie używam tego typu produktów, dostałam w zestawie z tuszem, ale nie zauważyłam żadnych efektów.
  • Wibo eyeliner - mój zdecydowany ulubieniec. Można nim narysować precyzyjną, cienką kreskę która utrzymuje się na powiece w nawet w ekstremalnych warunkach cały dzień.
  • L'oreal paradise Extatic – pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, tusz spełniał wszelkie pokładane w nim nadzieje – pogrubiał, podkręcał i wydłużał rzęsy, nie sklejając ich. Niestety po dosłownie kilku użyciach w niezwykle szybkim tempie zgęstniał do tego stopnia, że nie można go było ładnie nałożyć. Z całą pewnością NIE kupię go ponownie
  • Golden Rose Longstay kredka do brwi 102 - Świetna kredka - można szybko wyrysować pożądany kształt brwi i wyczesać nadmiar produktu szczoteczką. Utrzymuje się na powiece przez cały dzień.
  • Revlon Colorstay 180 - zużywam go w hurtowych ilościach - jak dla mnie najlepszy podkład do cery mieszanej w genialnej cenie.

  • Rituals Ritual of Sakura olejek pod prysznic - całą serię cechuje piękny zapach. Dość wydajny produkt, który nawilżał skórę i pozostawiał ją miękką.
  • Natural Rose różana woda micelarna - produkt przywieziony z wakacji - świetna woda różana o cudownym zapachu. Oczyszcza, łagodzi i tonizuje skórę. Na pewno gdy będę miała okazję to kupię ponownie.
  • Yver Rocher żel pod prysznic granat i czerwony pieprz - przepiękny zapach - idealny na lato. Słodka malina z nutką ostrości. Bardzo wydajny produkt.
  • Avon Naturals mgiełka do ciała kokos i karambola – to mój letni niezbędnik, piękny delikatny zapach dobrze utrzymujący się na skórze
  • Avon ANEW serum korygujące – serum ma średnio gęstą konsystencję, która dobrze rozprowadza się po skórze, nie powoduje podrażnień. Nie polubiłam się z zapachem, który jak dla mnie był lekko chemiczny, jednak z działaniem się bardzo polubiłam. Skóra jest ładnie napięta, a zmarszczki (u mnie szczególnie na czole) naprawdę się spłyciły. Na pewno do niego wrócę
  • Ziaja odżywka myjąca - idealna przy metodzie OMO - używałam jako pierwszy krok przed użyciem szamponu. Lekko oczyszcza i nawilża skórę głowy. Jako jedyna odżywka nie sprawdzi się raczej przy suchych włosach.
  • Avon TRUE krem matujący na dzień SPF 15 – lekki krem, bardzo dobrze się wchłania, idealny pod makijaż, nie podrażnia skóry
________________

Dajcie znać czy znacie któryś z tych kosmetyków!
K&A 💕

czwartek, 9 sierpnia 2018

Buble

Cześć! 💕
Pierwsze podejście do tematu bubli kosmetycznych w tym roku. Nie wiem jak u Was, ale ostatnio częściej trafiają mi się takie "okazy"
1. Bourjuis Rouge Edition Souffle de Velvet w kolorze 03:
  • ma nieprzyjemny, chemiczny zapach,
  • bardzo krótką trwałość, kolor szybko się wyciera,
  • odcień 03 jest praktycznie niewidoczny na moich ustach,
  • ma działać jak balsam czego nie zauważyłam.
2. Sztuczne rzęsy na magnes zakupione na Aliexpress:
  • założenie ich graniczy z cudem,
  • jak się już uda je założyć wyglądają bardzo brzydko i nienaturalnie.

3. Szampon Bania Agafi:
  • według opisu szampon jest przeznaczony do włosów przetłuszczających się. Moje doświadczenia są takie, że moje włosy po jego użyciu były jeszcze bardziej przetłuszczone niż przed ich myciem,
  • obciążał włosy,
  • nie nadawał się nawet do mycią pędzli 😉
  • jak wiele innych produktów marki bardzo mi się sprawdza, tak tutaj zdecydowanie DRAMAT 😡
4. Lip scrub MUA:
  • bardzo dziwna formuła,
  • skleja usta,
  • ma bardzo mało drobinek peelingujących,
  • zostawia warstwę produktu, którą ciężko zmyć,
  • nie spełnia swojego zadania.
5. Nivea invisible 48h wersja fresh:
  • moim głównym zastrzeżeniem jest to, że nie utrzymuje świeżości i to nie jak zapowiada producent do 48h. Skóra zachowuje świeżość przez max godzinę i nie potrzeba tu ekstremalnych warunków pogodowych.
_______________________

Czy któreś z tych produktów też Was zawiodły mimo dobrych zapowiedzi?
Dajcie znać w komentarzach 😁
K&A💝

środa, 1 sierpnia 2018

Ulubieńcy lipca

Sezon urlopowy w pełni, ale my już wracamy z ulubieńcami minionego miesiąca


  • Nivea Profesjonalny płyn micelarny - bardzo dobrze zmywa makijaż, radzi sobie nawet z dość trwałymi kosmetykami, nie podrażnia skóry. Byłam do niego sceptycznie nastawiona, a  radzi sobie bardzo dobrze
  • Fitomed mgiełka lawendowa do twarzy - odświeża i koi zmęczoną skórę, dla mnie to wybawienie w czasie upałów, stosuję nie tylko na skórę twarzy, ale także na szyję i dekolt, ma delikatny zapach
  • Natural Rose krem pod oczy z białą różą - ma delikatną konsystencję idealną na lato, szybko się wchłania, świetnie nadaje się pod makijaż
  • Avon TRUE krem rozświetlający - kiedy nie mam ochoty na makijaż stosuję właśnie ten krem, który ujednolica kolor skóry i lekko rozświetla cerę. Skóra wygląda na świeżą i wypoczętą
  • Dermacol krem BB - kolor nude okazał się idealny na lato, bardzo łanie rozprowadza się na twarzy, wtapia się w skórę. Cera jest wygładzona, nie wchodzi w zmarszczki. Dobrze radzi sobie w czasie upałów
  • Avon Naturals mgiełka do ciała zielona herbata i verbena - to mój obowiązkowy kosmetyk na lato. Zamiast perfum wybieram właśnie te mgiełki szczególnie o mniej słodkich zapachach. 
  • Avon Care krem do twarzy, dłoni i ciała - ja stosuję tylko do ciała, pomimo dość gęstej konsystencji bardzo dobrze się rozprowadza na skórze i bardzo szybko wchłania, ma piękny delikatny zapach. Idealny do przesuszonej skóry
  • Avon Mark top coat - najlepszy top coat jaki do tej pory miałam, utrzymuje lakier na paznokciach do 5 dni - u mnie to ogromne osiągnięcie.

A jakie są Wasze doświadczenia z tymi kosmetykami?
Czekamy na opinie i komentarze 😊
K&A

Natu Care - z troską, naturalnie

  Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swoj...