sobota, 23 lutego 2019

Ulubieńcy jednej marki - Wibo

Cześć!
W ciągu ostatnich miesięcy widać ogromny rozwój marki dostępnej w każdej drogerii Rossmann, którą jest Wibo.
Przyciąga przede wszystkim produktami wysokiej jakości w designerskich opakowaniach, które są bardzo nowoczesne i dopasowane do różnych typów cery. Dodatkowo kosmetyki są łatwo dostępne i mają przystępne ceny.
Chcemy Wam pokazać kilka naszych perełek, które świetnie się sprawdziły w ostatnich miesiącach i możemy je szczerze polecić:


  • Paleta Cieni Rhytm of Freedom - samodzielna paleta matowych i kilku błyszczących cieni w odcieniach brązu. Świetnie się blendują, można nimi stworzyć dzienne jak i mocniejsze makijaże.
  • Peeling do ust Aromate Suger Lip Peeling - cukrowy peeling do ust, który usuwa suche skórki i pozostawia nawilżone i gładkie wargi.
  • Gąbeczka do podkładu Pro Beauty Sponge - bardzo miękka formuła, która nie wchłania podkładów i świetnie je blenduje. Sprawdza się także przy nakładaniu pudru.
  • Puder supki Photo Ready - rewelacyny puder, którego recenzję możecie przeczytać tutaj.
  • Tusz do rzęs Extravaganza - tusz z silikonową szczoteczką o krótkich ząbkach, nie osypuje się. Ma bardzo eleganckie opakowanie. Nie skleja rzęs, lekko je unosi u nasady.
  • Korektor Cushion - kosmetyk w tubce zakończony gąbeczką. Ładnie kryje cienie i niedoskonałości, dobrze się blenduje. Ten w kolorze ivory wchodzi w żółte tony.
  • Pomada do brwi Eyebrow Pomade - ładnie podkreśla kolor brwi, produkt utrzymuje się cały dzień.
  • Primer pod makijaż i pomadkę Unicorn Tears - pięknie pachnie i nawilża skórę. Mimo różnych opinii - nie zapchał mi cery, a ładnie wyrównał koloryt i rozświetlił ją.
  • Rozświetlacz w płynie Chrome Drops - mocny efekt rozświetlenia. Świetnie sprawdza się do rozświelenia kości policzkowych, ale także można go stosować na innych partiach ciała samodzielnie oraz z balsamem.
Do pełnego makijażu brakuje nam podkładu, bronzera, różu i szminki. Czy macie jakieś perełki wśród kosmetyków tej marki?
Czekamy na Wasze komentarze 😃
K & A 💕

sobota, 16 lutego 2019

Denko 2/2019

Cześć!
Kolejne denko w tym roku i kilka słów o kosmetykach do pielęgnacji, których ostatnio używałyśmy:


  • Ziaja liście zielonej oliwki tonik z witaminą C - dobrze nawilża, odświeża i regeneruje skórę. Bardzo przyjemny, świeży zapach.
  • Isana olejek pod prysznic - kolejne opakowanie olejku, który używam do mycia gąbek i pędzli. Dobrze domywa najbardziej kryjące podkłady.
  • Natura Queen hydrolat gorzka pomarańcza - najtrudniej przyzwyczaić się do gorzkiego, ciężkiego zapachu. Poza tym przyjemnie nawilżał twarz, minimalizował rozszerzone pory oraz tonizował cerę.
  • Bielenda Hialuronowa mgiełka wykańczająca makijaż - mgiełka dobrze się u mnie sprawdziła, jednak pod koniec zepsuł się rozpylacz i nie mogłam wykorzystać mgiełki do końca.
  • Nivea Invisible 48 h - antyperspirant zapewnia dobrą ochronę i zgodnie z zapewnieniem Producenta nie brudzi ubrań, ma delikatny zapach, który nie jest drażniący.
  • Marion płyn do demakijażu z olejkiem arganowym - dobrze oczyszczał wodoodporny makijaż, nie podrażniał oczu i nie zostawiał tłustego filmu.
  • G-synergie żel aloesowy - dość dobry w swym działaniu, jednak lepszy składem jest żel z Holika Holika.
  • Gracja pomadka ochronna oliwka - jedna z moich ulubionych pomadek, dobrze odżywiała i nawilżała usta.



  • The Rose balsam do stóp - koił i nawilżał stopy, minimalizował także efekt opuchlizny i zmęczonych nóg.
  • Ziaja antyperspirant w kremie sensitive - zgodnie z nazwa miał delikatne działanie, pod koniec charakterystyczny zapach zaczął mnie drażnić.
  • Delia płyn dwufazowy Dermo System - dobrze zmywał makijaż oczu i ust, nie podrażniał oczu, niestety dwufazowość dość szybko się wytraciła.
  • Oriflame Milk&Honey scrub do rąk - produkt o przepięknym zapachu, świetnie niwelował suche skórki i pielęgnował dłonie.
  • Alterra nawilżająca odżywka do włosów - mój zdecydowany ulubieniec - świetny skład, niska cena i świetne efekty - włosy były bardzo nawilżone i gładkie, łatwo się je rozczesywało.
  • Dalan d'Olive odżywka ochrona koloru - odżywka świetnie się sprawdziła kiedy miałam rozjaśnione włosy, widoczne było wygładzenie włosów, ich odżywienie i oczywiście ochrona koloru.
  • Bielenda regulujący krem zielona herbata - krem z założenia na noc, ale mi zdecydowanie sprawdził się na dzień pod makijaż. Nawilżał skórę i regulował wydzielanie sebum.
  • Oriflame Sweedish Spa Face Scrub - przygotowany z myślą o cerze tłustej/mieszanej. U mnie niestety się nie sprawdził, szybko zmienił zapach przez co 'bałam się' go używać.
  • Gąbka do makijażu Blend It - kolejna gąbeczka z tej marki, bardzo miękka i dobrze się nią blenduje podkład. Na pewno kupię ponownie.

Czy znacie któryś z tych kosmetyków? Jakie są Wasze opinie? 
Czekamy na komentarze 💕 
K&A

Natu Care - z troską, naturalnie

  Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swoj...