środa, 27 września 2017

Buble

Witajcie!
W dzisiejszym poście przedstawiamy Wam produkty, z którymi wiązałyśmy spore nadzieje, a okazały się kompletną klapą 😓



Mozaikowy róż do policzków MUA

Bardzo lubię produkty tej marki. W Internecie znajduje się mnóstwo pozytywnych opinii dotyczących paletek cieni do oczu, ja osobiście mogę polecić szminki - moje serce skradła seria matowych pomadek w płynie Inked - oraz korektor MUA Conceal. Skuszona niską ceną oraz dobrą opinią marki zakupiłam ten produkt. Niestety okazał się kompletnym bublem. Nie miał żadnej pigmentacji. ŻADNEJ. Nie nadawał się ani jako bronzer ani jako róż ani jako rozświetlacz. A może wy znacie jego zastosowanie? Na pewno nie kupię go ponownie.

Top Coat Yves Rocher 
Jest to pierwszy kosmetyk tej marki, który się u mnie nie sprawdził. Ma bardzo wodnistą konsystencję, przez co ciężko mi się go nakładało i nie mogłam kontrolować ilości produktu jaki nakładam na paznokieć. Miałam również wrażenie, że lakier schodził mi z paznokci w bardzo szybkim tempie.


Odżywka do włosów
Odżywka ma dość wodnistą konsystencję, przez co z jednej strony jest bardzo mało wydajna. Ponadto żeby włosy stały się gładkie i dobrze się rozczesywały musiałam nałożyć na włosy bardzo dużą ilość produktu, co powodowało, że włosy u nasady były oklapnięte i szybciej się przetłuszczały, natomiast na końcach przeraźliwie się puszyły (z czym do tej pory nie miałam żadnych problemów). Miałam co do niej duże oczekiwania, bo lubię tę markę, ale na pewno już jej ne kupię.





Eyeliner Quick Eye Diadem
Byłam bardzo zadowolona z podkładu tej polskiej marki, dlatego zdecydowałam się na zakup eyelinera. Spodobało mi się także ładne opakowanie i bardzo precyzyjny pędzelek. Niestety jest bardzo nietrwały i pędzelek bardzo szybko uległ zniekształceniu. Mimo iż nie kosztował dużo (a zakupiłam go dodatkowo na promocji) to jest mi szkoda, bo spodziewałam się lepszego efektu. Nie zużyłam go dużo, a niestety musiałam go wyrzucić, bo nie dało się już nim malować.

Dwustronny pędzel do brwi ze szczoteczką Golden Rose

Pędzelek do ust Golden Rose
Szminki - TAK! Lakiery do paznokci - TAK! Pędzle - NIE! Zupełnie się nie sprawdził. Bardzo szybko stracił kształt, był zbyt miękki do malowania ust. Na pewno nie kupię ponownie.




Szampon do włosów przetłuszczających się Bania Agafii
Jestem zakochana w produktach tej rosyjskiej marki. W poszukiwaniach idealnego szamponu, który przedłuży świeżość moich włosów skusiłam się na ten produkt. Niestety zupełnie się nie sprawdził. Był bardzo gęsty, nie pomogło mu nawet rozcieńczenie wodą. Miałam wrażenie, że jeszcze bardziej przetłuszcza mi włosy. Nie nadał się nawet do mycia pędzli 😵

Antyperspirant w kulce Nivea Invisible Fresh - wedle zapewnień ma utrzymywać świeżość do 48 godzin. Niestety już po dwóch godzinach czułam jakbym w ogóle antyperspirantu nie użyła, miałam nawet wrażenie, że wręcz ten kosmetyk potęgował pocenie u mnie. Inne antyperspiranty od Nivea u mnie się bardzo dobrze sprawdzają, ale ten w moim przypadku to totalny niewypał

Peelingująca pomadka do ust MUA
Hmm... Znowu pojawia się tu produkt MUA. Jak już wcześniej wspomniałam uwielbiam pomadki tej marki, stąd pomysł na zakup pielęgnacyjnej pomadki, która w moim mniemaniu miała zadbać o usta, które są często wystawione na działanie matowych pomadek. Niestety jest to totalny bubel. Mimo złuszczających drobinek, nie peelingował ust a tworzył nieprzyjemną, suchą skorupę, którą było ciężko usunąć. Ogromny niewypał, zupełnie mi się nie sprawdził.

Napiszcie w komentarzach czy miałyście podobne doświadczenia z tymi produktami. A może wręcz przeciwnie - są Waszymi ulubieńcami?
Czekamy na opinie!
A & K

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Natu Care - z troską, naturalnie

  Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swoj...