piątek, 8 listopada 2019

Denko 7/2019

Hej!
Długi czas nie było projektu denko, a nazbierało się sporo kosmetycznych zużyć.




  • Joanna kąpiel solankowa jodowo-bromowa o zapachu lasu - świetny płyn do kąpieli o pięknym, bogatym zapachu, tworzy dużą ilość piany, jest wydajny, nie podrażnia ani nie wysusza skóry.
  • Be Beauty sól do kąpieli lawenda - miała średniej wielkości drobiny, które dobrze rozpuszczały się w wodzie i unosił się ładny zapach lawendy, nie podrażnia skóry, jest średnio wydajna.
  • Buna szampon do włosów przetłuszczających się - dobrze oczyszczał włosy i skórę głowy, nie obciążał włosów, nie podrażniał.
  • Melisa Taft lakier do włosów suchych i zniszczonych - lakiery do włosów od Taft to nasz must have, najlepiej się sprawdzają, nie obciążają i nie sklejają włosów tworząc hełm. 
  • Aussie suchy szampon Flower Power - produkt bez efektu wow, ani meh. Nie zachwycił, ale i nie zniechęcił.
  • Avon Planet Spa rewitalizująca emulsja do oczyszczania twarzy z żeń-szeniem - idealny produkt do mycia twarzy rano. Pięknie pachnie, pobudza i oczyszcza skórę. 






  • Miss Sporty Instant Matte Finish 01 light - bardzo słabe krycie, produkt raczej dla osób bez problemów ze skórą i przebarwień. Mi się niestety zupełnie nie sprawdził.
  • Makeup Revolution Conceal and Define korektor C2 - bardzo fajne krycie, nie podkreślał zmarszczek pod oczami. Świetnie się blendował. Plus za szeroki wachlarz kolorystyczny.
  • Wibo pogrubiający tusz stymulujący wzrost rzęs - duże pozytywne zaskoczenie, bo bardzo dobrze sprawdziła mi się silikonowa szczoteczka, tusz pięknie wydłużał rzęsy i ich nie sklejał, można było także uzyskać mocniejszy efekt, na pewno do niego wrócę.
  • Maybelline Instant Anti Age Eraser 01 light - dość kultowy produkt, świetnie się blenduje i ładnie niweluje cienie pod oczami. Dobrze mi się z nim pracowało, na pewno do niego wrócę.
  • Hean Long Lashes Mascara - ma specyficzną szczoteczkę, z którą trzeba nauczyć się pracować żeby nie kłóć się w oczy, dobrze podkreślał i wydłużał rzęsy i ich nie sklejał, jednak ze względu na szczoteczkę dla mnie pas.
  • Golden Rose Ice Color 197 - zawierał drobne brokatowe drobinki, które bardzo ładnie zdobiły powierzchnię lakieru.
  • Golden Rose cień do powiek w kredce 07 - używałam go głównie jako kredki na linię wodną jako samodzielny produkt lub podkreślenie makijażu oka. Nie wyobrażam sobie raczej tego produktu jako samodzielny cień, ale może ze względu na to że nie pracuję na mokrych produktach do oczu.
  • Wibo wodoodporny eyeliner - kolejne opakowanie genialnego produktu w świetnej cenie. Łatwo i precyzyjnie maluje kreskę, która się nie ściera i jest rzeczywiście wodoodporna.
  • Golden Rose Long Stay precyzyjna kredka do brwi 102 - genialna kredka ze szczoteczką, która pozwala na szybkie wyrysowanie pożądanego kształtu brwi. Piękna kolorystyka dla każdego typu cery. Mały minus za średnią wydajność.
  • Cthru Cosmic Aura - bardzo specyficzne perfumy o ciekawym zapachu. Idealne na co dzień - dla mnie raczej na miesiące jesienne, gdyż zapach jest dość ciężki, ale nie dominujący. Utrzymują się na skórze do kilku godzin.
  • Avon perfumy Incandessence





Maseczki na plus :

  • Bielenda Black Sugar
  • Detox Pilaten maseczka na usta
  • AA bąbelkujący peeling do twarzy 
  • Wyglądająca maska do twarzy z wodą lodowcową i papayą



Co sądzicie o naszym najnowszym denku?
Czekamy na komentarze 😍
K & A 💕

2 komentarze:

  1. Miałam tylko korektor Revolution i u mnie działał, ale idealnie nie było, a później zużyłam go jako bazę pod cienie do powiek 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne denko. Miałam kiedyś suchy szampon od Aussie, ale moim zdaniem jest bardzo przereklamowany - Isana za 10 zł jest o wiele lepsza ;)

    OdpowiedzUsuń

Natu Care - z troską, naturalnie

  Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swoj...