czwartek, 16 stycznia 2020

Ulubieńcy roku 2019 by K

Nadszedł czas na kosmetyczne podsumowanie ubiegłego roku. W 2019 roku zarówno w makijażu jak i pielęgnacji pojawiło się dużo nowości, nie obyło się bez kosmetyków bardzo przeciętnych czy wręcz bubli. Oto zestawienie kosmetyków, które zasłużyły na miano  ulubieńców:

Pielęgnacja

  •  Joanna Kąpiel Solankowa jodowo - bromowa - jest kilka wariantów zapachowych, moje ulubione to bez, zapach lasu oraz lawenda  - rewelacyjny płyn do kąpieli, bardzo wydajny, tworzy dużo piany, a zapach jest rewelacyjny idealny żeby zrobić sobie domową aromaterapię

  • Vichy Mineral 89  wzmacniająco - nawilżający booster - recenzję możecie znaleźć tutaj 

  •  Soraya Mania Oczyszczania płyn micelarny - pierwsze co zauważyłam to jego zapach - delikatna frezja, mogłabym go używać dla samego zapachu, który uwielbiam. Płyn dobrze zmywa makijaż, nie podrażnia skóry, jest wydajny

  • Polka płyn do kapieli woda siarczkowa - więcej o tym płynie do poczytania Tutaj

  • Buna Odżywcza maseczka relaksująca Melisa - maseczkę pozostawia się do wchłonięcia, nie podrażnia skóry, nawilża i odżywia

  • Yves Rocher zabieg do dłoni - ten z kolei kosmetyk ma konsystencję olejków, w które zatopione zostały drobinki peelingujące. To połączenie sprawia, że po zastosowaniu skóra na rękach jest dobrze oczyszczona i jednocześnie odżywiona

  •  Holika Holika żel aloesowy - niezastąpiony przy podrażnieniach słonecznych, ugryzieniach komarów, jako kojąca zaczerwienienia maseczka do twarzy czy włosów

  • Avon TRUE Nourishing olejek do ust - rewelacyjnie wygładza, zmiękcza i nawilża usta, niezastąpiony jako ratunek dla ust zmęczonych matowymi pomadkami

  • Bielenda serum różane - do tego kosmetyku powróciłam po przerwie i po raz kolejny mnie nie zawiódł. Lekka konsystencja sprawia, że serum jest spijane przez moją skórę, nie pozostawiając tłustej warstwy, świetnie łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia, nie podrażnia

  •  Maść cynkowa - kiedy na twarzy pojawi się nieprzyjazny pryszcz zastosowana punktowo bardzo szybko go wysusza i dzięki temu szybciej znika

  •  Maść z Vit A - nie zastąpiona przy podrażnieniach i otarciach skóry np. okolic nosa po katarze czy pęknięć w kącikach ust, koi, natłuszcza i przyspiesza gojenie
Makijaż
  •  Yves Rocher podkład Super Mat - podkład ma średnie krycie, daje satynowo - matowe wykończenie, dobrze się utrzymuje nawet na nosie, a to jest u mnie problematyczna strefa. Trzeba uważać z pudrem - przypudrowany mocno matującym pudrem u mnie wygląda brzydko i potrafi zrobić się ciastko

  •  Catrice HD Liquid Coverage - podkład na tak zwane większe wyjścia, ma średnie dobre krycie, bardzo dobrze utrzymuje się na twarzy - nie ściera się w problematycznych dla mnie miejscach czyli nos i broda, dobrze utrzymuje mas w strefie T

  •  Oriflame The One Podkład EverLasting - bardzo dobrze się rozprowadza i utrzymuje nawet w problematycznych u mnie partiach czyli nos i broda, nie oksyduje, skóra wygląda naturalnie bez efektu maski

  • Bell HYPOAllergenic Bronzer nr 02 - ma odcień chłodniejszego brązu, ale kolor nie wpada w szarości ani fiolety, bardzo dobrze się rozciera i nie robi plam

  • Golden Rose Smart Lips Nawilżająca pomadka w kredce - ma przyjemną konsystencję niczym masełko, dobry pigment, bardzo ładnie się rozprowadza

  • Golden Rose BROW Color maskara do brwi - ma fajny chłodno - brązowy kolor, precyzyjną malutką szczoteczkę, którą łatwo można przeczesać i brwi. 

  • Pomadki w płynie - bardzo się z nimi w zeszłym roku polubiłam przede wszystkim za trwałość i łatwość nakładania - tu jedne z moich ulubionych Bell Chillout oraz Lovely K-Lips

  • Lovely Pump Up tusz podkręcający - świetnie wydłuża rzęsy i je podkręca, średnio je pogrubia i ich nie skleja, silikonowa szczoteczka także przypadła mi do gustu, ponieważ nie kłuje w oczy przy malowaniu

  • Hean Lumi - rozświetlacz o mocniejszym blasku niż My Secret, przepięknie wygląda zarówno na policzka jak i w wewnętrznym kąciku oka

  • My Secret Disco Ball - rozświetlacz o delikatnym różowym zabarwieniu, na twarzy tworzy delikatną poświatę, którą można stopniować, nie posiada widocznych brokatowych drobin

  • Avon Mark top coat - najlepszy top coat jaki do tej pory miałam, utrzymuje lakier na paznokciach ok 5 dni - u mnie to ogromne osiągnięcie.
W tym zestawieniu znalazło się sporo kosmetyków, ponieważ zeszły rok obfitował w ciekawe nowości, ale znalazły się także powroty, które znów świetnie się sprawdziły.
Czy Wy też wracacie do lubianych kosmetyków czy na rynku jest za dużo nowości żeby to robić?
Pozdrawiamy K&A

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Natu Care - z troską, naturalnie

  Nasze ciało z powodu przemian w życiu bardzo szybko się zmienia. Dlatego konieczne jest, by nadążać za tempem zmian i dbać o potrzeby swoj...